Re: randkowy problem
Halewicz ja tam bym się ucieszyła z nowej pary stringów :D haha :D
i jeśli mogę się ociupinkę czepić to piszemy "n'est pas " a nie est pas ;)
sam, błagam cię...mówimy o...
rozwiń
Halewicz ja tam bym się ucieszyła z nowej pary stringów :D haha :D
i jeśli mogę się ociupinkę czepić to piszemy "n'est pas " a nie est pas ;)
sam, błagam cię...mówimy o sytuacjach w knajpach/restauracjach a nie w sklepach odzieżowych tudzież innych... halewicz dobrze mówi, zapłacenie za kobietę to zwyczajny objaw dobrych manier (oczywiście mówię znów o małych sumach). facet, który proponuje podzielenie rachunku bądź wymaga tego na pierwszym spotkaniu w oczach kobiety postrzegany jest jako sknera i tyle.
zobacz wątek
11 lat temu
~ciachozkremem