Pan, który jest promowany przez sklep IKEA, jako transport zastępczy, okazał się być kiepskim (mało powiedziane)dostawcą. Raz, że uszkodził mi mieszkanie,(obił wnoszonymi meblami nowo wygładzone ściany) dwa, że podczas płacenia beszczelnie znawyzywał mnie i naubliżał, po tym jak odmówiłam zapłacenia całkowitej kwoty za transport z powodu wyrządzonych szkód,po trzecie, jego pomocnik nie nadaje się do dźwigania ładunków,wprost został przygnieciony meblem.
Mebel obity, ściany obite, w zamian tekst cyt:"..Pani meble wniesione,usługa wykonana, płać Pani..."