rowerem po 3mieście..

Trochę nerwowy ten "zwykły rowerzysta" :)

A na wyjeździe z Lotosu to norma, zresztą jak wszędzie, gdzie jest wyjazd na jednokierunkową. Kierowcy z reguły patrzą się w stronę skąd nadjeżdżają samochody, reszta się nie liczy ;)

Bywa gorzej ;-) Czasem puszka wylata zza krzaków na pełnym szwungu...
(Miejski rowerzysta musi być jak kot: padać na cztery łapy i mieć 9 żyć.)

Dlaczego to światełko takie niebieskie? Naprawdę jest niebieskie czy to
kamera i/lub mój monitor tak je odtwarza? I w całym filmiku żadnego
batmana, wszyscy rowerzyści z oświetleniem, cool&cacy. W Gdy nawet na
Masie czasem się trafi batman, choć ich gonimy...

Nagrywane bidonem stąd światła niebieskie

No niestety, skoro jest tak strasznie, to chyba już nie ma wyjścia z sytuacji...Trzeba przestać jeździć zimą rowerem po mieście. A może na każdym newralgicznym wyjeździe postawić takiego bezrobotnego jak do przeprowadzania dzieci ze szkoły na pasach, co by nie dochodziło do takich sytuacji? Bezrobotnych na pewno wystarczy... gorzej z funduszami, ale od czego jest unia?

Ale akurat zima nie ma tutaj nic do rzeczy, to się dzieje niezależnie od pory roku, czy pogody. Wniosek więc, że trzeba po prostu przestać jeździć rowerem i nie przeszkadzać ludziom w samochodach ;)

coś w tym jest...

Ale wtedy można sporo ciekawych rzeczy opuścić..

np kierowcę ZKM którego tak przycisnęło że sikał na autobus na przystanku obok KFC w głównym gdańsku.. (sytuacja 2 dni temu)..

Może bezrobotnego bym nie stawiał, ale pomyślałem o znakach informujących kierowców o tym, że zanim dojadą do ulicy z pierwszeństwem to jeszcze będą mieli przed sobą ścieżkę rowerową. Znajdą się pewnie przeciwnicy stawiania kolejnych znaków na i tak zagęszczonych znakami poboczach, ale być może jest to jakieś wyjście, abyśmy mogli poczuć się bezpieczniej.
Tak samo skrzyżowania - piesi-rowersi ... choć tu to powinno już chyba stanąć wielkie czerwone mrugające światło

Przecież takie znaki istnieją i stoją. Problem są kierowcy olewający przejścia dla pieszych i przejazdy dla rowerów.
Są też miejsca, gdzie po prostu geometria skrzyżowania jest skopana i sprzyja niepoprawnemu zachowaniu.

kolejny filmik - autor ten sam, warto zobaczyć do końca..

youtu.be/ASgfQCZsLzk

myslalem ze na tej oblodzonej sciezce bedzie gleba na koncu filmu...

może to kryptoreklama AirZounda? ;-)

ciekawe jak by na częstość takich wymuszeń pierwszeństwa na rowerzystach wpłynęła obecność pojedynczych patroli drogówki na rowerach ...

hej..

jeździłem przez rok z fanfarą na sprężone powietrze..

Fajne, donośne, "robi robotę".. szkoda tylko że jak Ci baran jeden z drugim zajeżdżają drogę to gwałtownie hamujesz nie myśląc o włączaniu sygnałów dźwiękowych - kilka razy miałem sytuacje podbramkowe na nic się zdało trąbienie..

Działa tak naprawdę tylko na pieszych..
Jak idą święte krowy i przejeżdżając obok nagle uruchomisz takie 130dB..

Kiedyś któregoś wieczoru dwóch "metalowców" szło środkiem DDR (obok oczywiście chodnik).. długie włosy.. plecaki kostki.. płaszcze.. odwrócone krzyże i pentagramy na naszywkach..
Jak uruchomiłem fanfarę gdy byłem na ich wysokości to jeden odskoczył krzycząc "jezusmarja" :-)

źle, niedobrze, bez sensu!

Trąbę na pieszych używa się z daleka, by informować, a nie z bliska, by wymuszać, dzwonek zresztą też. Bo inaczej później piesi w Polsce tłumaczą sobie "drrryń" jako Z DROGI ŚLEDZIE BO KRÓL JEDZIE, podczas gdy wszędzie na świecie to znaczy "przepraszam najmocniej, czy nie zechciałbyś na mnie uważać, bo nie chciał bym cię niechcąco potrącić'. Na świecie rowerzystów lubią, szanują i o nich dbają. I wielu chce być rowerzystami. Pewnie sam widziałeś i wiesz.

Zupełnie co innego z samochodami. Trąbą ich. Czołówką po oczach jak dalej nie widzą. A jak fiakają, dzwonić 112, 997 i 996. Albo jak Riffifi...

i kolejny..

youtu.be/VqlrlhOX4f0

kierowca autobusu troszkę przesadził..

i od razu za ciosem..

http://youtu.be/pGwPW1rMEiA

Dochodzę do wniosku że codzienne publikacje są bez sensu..

lepsze chyba byłyby tygodniowe miksy..

Z tym "musiał widzieć" to ostrożnie. Lepiej nigdy tak nie zakładać. Zresztą, filmujący tego wcale nie zakładał, skoro zdążył wyhamować i przeżyć.

A policjant mógł by sobie z tego franta za przejazd skrzyżowania na czerwonym (i strzałce) i za niebezpieczne wymuszenie zedrzeć z 10 pktów i 5 stówek (albo 200 euro "zakładki"), że im się nie chce, to mnie dziwi, forsa leży na ulicy, tylko się schylić... za dużo mają, czy co?

Ci co jeżdżą codziennie - wiedzą że właściwie nie ma przejazdu żeby ktoś nie wymusił.. nie stanął na pasach, nie zablokował DDR..

Tyle że policjanci na rowerach wystawiali by kilkanaście mandatów na jedną służbę..

A jeżdżąc w radiowozach wystawiają ich kilkadziesiąt / najlepsi pewnie z setkę..

no i to jest różnica w przychodach..

wydaje mi się że gdyby faktycznie policja zrobiła GŁOŚNĄ akcję z karaniem kierowców za nieprawidłowe zachowania wzgledem pieszych i rowerzystów - poprawiłoby to faktycznie bezpieczeństwo..

ale nie chodzi o bezpieczeństwo..

chodzi o statystyki, poprawiające się słupki i pieniążki !!!

Gdyby mi zaproponowano 10% od wystawianych mandatów na które przywiozę nagrane dowody - żyłbym z tego jak król..:-)

http://www.youtube.com/user/DarkBuddaa/videos

więcej luzu -więcej uśmiechu,większość kierowców jak i rowerzystów jest OK

Ku przestrodze, tak możecie jeździć wg polskich przepisów:

http://www.youtube.com/watch?v=1ITsRJm_648

"Lądyn
nie ma takiego miasta
jest Lądek
i Lądek zdrój"

u nas nie ma takich pasów rowerowych
tylko DDRy, w poboczu, razem z chodnikiem
IMHO dużo bezpieczniejsze, choć upierdliwe

zauważyłeś, że nic się nikomu nie stało
a nawet ten rower jest chyba nieuszkodzony

Jeśli u nas nie ma pasów rowerowych to chyba nie ma o czym z Tobą rozmawiać.