Widok

rozczarowanie - niestety

najpierw przy okazji spaceru zauważyliśmy nową restaurację Malika, później przeczytaliśmy o niej dobre opinie, w końcu postanowiliśmy z narzeczonym wybrać się tam na obiad. Zamówiliśmy Tajine z jagnięciną, batatem i daktylami oraz Tajine z kurczakiem, kiszonymi cytrynami i oliwkami - niestety kurczak okazał się zimny, tak zimny jakby był wyjęty z lodówki i nie zdążył się podgrzać :/ - fakt ten zmusza do zastanowienia jak przygotowuje się tajine w restauracji Malika. Po zwróceniu obsłudze uwagi, danie zostało podgrzane i wróciło na stolik. Moim zdaniem zabrakło obsłudze umiejętności zajęcia się gościem po wpadce kuchni - o choćby "przepraszam" nie było mowy, co dziwi tym bardziej, że właścicielka była na sali. Szkoda - parafrazując: zadowolony klient przekazuje swoją opinię 3 osobom, niezadowolony napisze opinie na trojmiasto.pl.
Moja ocena
obsługa: 2
 
menu: 4
 
jakość potraw: 2
 
klimat i wystrój: 5
 
przystępność cen: 4
 
ocena ogólna: -
 
3.4

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu:

Witam Pani Joanno, proszę przyjąc moje przeprosiny, sytuacja o której Pani pisze oczywiście nie powinna była miec miejsca, tym bardziej że nie ma nic przyjemnego w samotnym jedzeniu we dwójkę a tak było w Państwa przypadku...Jeżeli chodzi o przygotowywanie tajine w naszej restauracji spieszę się opisac ten proces. Samo danie w zależności od rodzaju mięsa "dochodzi na ogniu od godziny do dwóch a nawet trzech w przypadku tajine z policzkiem wolowym, dziennie wydajemy minimum 40 takich dań, dlatego kucharz musi przychodzic z samego rana i nastawiac tajiny po koleji, tak jak pozwala mu na to miejsce na palenisku, są one następnie schładzane i w momencie zamówienia podgrzewane. Z tego też powodu czesto zdarza się że pod koniec dnia nie ma już ktoregoś ze smaków.Jedynym tajine który wstawiany jest w momencie zamówienia jest tajine rybny (czas oczekiwania 45 mn), ryba jako jedyna traci na jakości w momencie gdy jest już wcześniej uduszona, natomiast kurczak czy jagnięcina zachowują wszystkie swoje walory.
Liczę na to że po podgrzaniu Pani danie spelniło oczekiwania smakowe. Liczę na to że odwiedzicie Państwo jeszcze Malikę, zapewniam że takie "wpadki" nie zdazają się nam często a nad jakością zarówno pracy kuchni jak i sali staramy się pracowac codziennie.
Pozdrawiam serdecznie
Malika
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
do góry