k.nn
naprawdę nie czytam korespondenci twych na tlenie
lecz niech dotrze do ciebie że męczysz swoimi słowami
jestes dla nas jakby z innego świata
nie rozumiesz co oznacza "nie"
mało...
rozwiń
naprawdę nie czytam korespondenci twych na tlenie
lecz niech dotrze do ciebie że męczysz swoimi słowami
jestes dla nas jakby z innego świata
nie rozumiesz co oznacza "nie"
mało tego - nikt "nie" nie chciał ci mówic lecz ty włazisz człowiekowi na głowę zasłaniając się romantyczną dusza i czułością --- na co liczysz? że dla przyzwoitosci ktos bedzie nosił twoj męczący cięzar? - naprawdę spróbuj innych sposobów bo tym zniechęcisz kazdego chocby pół normalnego człowieka --- i nie wyszukuj na siłe po komunikatorach osób tu piszących jeśli ktos będzie chciał sam ci powie jak można sie z nim połaczyć --
nie życzę ci źle , lecz źle ci wróze u chociaż półnormalnych kobiet - a jeśli naprawde taki jesteś jak piszesz to moje kondolecje
ze łzami twój grób bedę kopał ( bo zawsze szkoda tych którzy chcą dobrze lecz są nieprzystosowani*)
zobacz wątek
