Odpowiadasz na:

Prawda leży po środku. Gdybyś był tak "cudowny" to pewnie nadal był byś obiektem westchnień swojej żony. Może to co ty opisujesz jako dobre, niekoniecznie jest dobre dla niej. Może te "zasługi" są... rozwiń

Prawda leży po środku. Gdybyś był tak "cudowny" to pewnie nadal był byś obiektem westchnień swojej żony. Może to co ty opisujesz jako dobre, niekoniecznie jest dobre dla niej. Może te "zasługi" są tylko dla ciebie czymś wielkim, tak jak dla innych mega zasługą jest zrobienie obiadu czy też posprzątanie domu. Dla kobiety to jest naturalne i nie oczekuje pochwał. Może za bardzo skupiłeś się na osiąganiu sukcesu niż na życiu rodzinnym.

zobacz wątek
10 miesięcy temu
~Xxx

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry