Widok

sąsiedzi jak ub

To co u ludzi zwie się czasem ciekawością u niektórych może być i choroba?
Gdzie leży granica między ciekawością a choroba psychiczną sąsiadki/sąsiada, który/a szpieguje sąsiada?
Zejście po schodach "Escorta" przez "Judasza", przejście chodnikiem już jest na balkonie a jak nie na balkonie to w oknie. .
Jeżeli tylko człowiek stanie się "otwarty" na ciekawskiego sąsiada/sąsiadke, to on/ona to "wykorzystuje" zaczyna być miły i jak "po nitce do kłębka" zadaje pytania dotyczące sfery osobistej . . prawie jak policja,.
Mają te wadę szczególnie ludzie na emeryturach z budżetówki msw, oświata..
To drażni.
Jak opanować irytacje lub otworzyć się na takich ludzi skoro chcą wiedzieć np. od zwykłego "dzień dobry" i rozmowie o pogodzie zaczyna się pytanie "czy pan pracuje? .. a gdzie..?".
A może jeszcze jak znalazłem i za ile?!
Mój ojciec mawia: "ja się takimi ludźmi nie przejmuje jeszcze gadam z nimi i kit im wciskam. . Nie wiesz co zrobić? Podajesz fałszywe informacje po prostu "gubisz trop"."
Co innego rozmawiać z człowiekiem swobodnie a inna rzecz potem żałować czegoś co się powiedziało, lub za dużo powiedziało. ..
Ma to można powiedzieć swoje wady i zalety niezależnie czy to jednostka chorobowa (jak się nazywa) czy też nie.
Wiać czy wdawać się w rozmowę?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
ekspertem nie jestem, ale jak zwiejesz, to 'sąsiadka' wymysli sobie własną wersje, a - reke dałbym sobie uciąć że - to pewnie straszna plotkara...
lepiej sciemniac cos neutralnego ;]
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moherowe kommando zawsze czujne.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ten problem nie dotyczy osób starszych czy też samotnych. Znam plotkary, w młodym wieku, które z racji wychowywania dzieci nie pracują. Więc siedząc na placu zabaw z własnymi pociechami na placu zabaw, popijają piwko i obsmarowują sasiadów, wymyślając najróżniejsze historie i historyjki.Mężowie za granicą tyrają, a one pomalutku, codziennie , systematycznie popijając piwko wymyślają niestworzone rzeczy na temat sąsiadów. I co Wy na to?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Albo i nie tylko popijają piwko, co to za rodzina co ojca nigdy w domu nie ma przez tygodnie, miesiące?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Stogi

REJESTRACJA NZOZ STOGI (14 odpowiedzi)

Witam! Czy tylko ja mam problemy zeby zarejestrowac sie telefonicznie do lekarza?? Numer ciagle...

Apteka Elżbietańska (3 odpowiedzi)

Wita. Czy ktoś może wie, czy po remoncie w przychodni od strony wejścia dla dzieci wróci Apteka...

do góry