Re: seks a miłość
wczoraj nie zadzialaly....bardzo, tzn znow pilem a mialem nie pic, ale coz to pryszcz bo sie nie spilem....a za to zrobilem wielki krok do osiagniecia optimum, hehe....napisalem osiagniecia, glupio...
rozwiń
wczoraj nie zadzialaly....bardzo, tzn znow pilem a mialem nie pic, ale coz to pryszcz bo sie nie spilem....a za to zrobilem wielki krok do osiagniecia optimum, hehe....napisalem osiagniecia, glupio zabrzmialo....ale Ci co wiedzia o co chodzi to i tak odbiora to dobrze a reszcie i tak nie musze tlumaczyc;)....a M byl OPTYMISTA
zobacz wątek
21 lat temu
Antyspołeczny