Widok
Ludzka głupota jest niezmierzona, kategorycznie należy dzwonić na policję za każdym razem, kiedy zachodzi podejrzenie, że spalane są śmieci albo inny niedozwolony syf. Nie ma co się szczypać ani bać, ci policjanci nie gryzą (w przeciwieństwie do smogu). Są uczynni, uprzejmi, chętnie przyjeżdżają, może dlatego, że ich to przecież też dotyczy. Jeden mandat, drugi mandat - a nawet sama świadomość, że to się jednak kontroluje. Inaczej nic się nie zmieni! W mieście mają powietrze czystsze niż my!
Dokładnie wystarczy się przejść wieczorem po Warszawskiej i spojrzeć na oświetlenie uliczne. Normalnie kłębowiska gęstego dymu!!!. Ku przestrodze link.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_smog_londy%C5%84ski
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_smog_londy%C5%84ski
https://youtu.be/TlmT54keGPI < warto zaznajomić się z tematem , daje motywacje do tego by jednak nie ignorować tego problemu .
Niestety od lat jest tu kupa dymu pochodzacego z palonych smieci, a co najgorsze nawet lakierowanych plyt czy plastikow. I obawiam sie ze jeszcze wiele lat minie zanim brzydko mowiac wykruszy sie stare pokolenie ktore ta tradycje kultywuje. Albo jedyna szansa ze zmusza wszystkich do wyrzucenia kopciuchow i przejscie na gaz. Niestety cierpia na tym wszyscy i nie dziwmy sie potem skad chorobska, raki pluc itd.
Mam prośbe czy ktoś ma bezpośredni numer do osoby która w naszej gminie zajmuje się tym tematem, do kogo możemy się zwrócić z prośba o skontrolowanie budzącego wątpliwości budynku ? Wydaje mi się ze często ignorujemy ten problem gdyż zwyczajnie nie wiemy do kogo się zgłosić , chcielibyśmy zareagować ale w natłoku spraw dajemy sobie z tym spokoj a fatalne konsekwencje wychodzą po latach wraz z diagnoza lekarza . Wprowadźmy tutaj brak tolerancji dla tego procederu , dzwońmy , interweniujmy , nie dajmy się zabijać .
Gminy mają instrumenty do kontroli gospodarstw domowych. W niektórych nawet straż miejska składa wizyty i sprawdza. Może tak wywrzeć na nasze władze wpływ większy. Chętnie spotkam się z osobami by napisać pismo, zebrać podpisy i wysłać do gminy. Może też warto zorganizować spotkanie, zrobić plakaty itp o szkodliwości smogu. Musi w końcu do ludzi dotrzeć.
Miałam nadzieję, że kolej metropolitalna będzie miała przystanek między Osową a Karwinami gdzie będzie można dojechać rowerem czy nawet samochodem, żeby dojechać koleją do pracy w Gdyni. Wówczas wiele osób z okolicznych miejscowości dojeżdżałoby środkami publicznymi. Niestety, nikt o to nie zadbał, a szkoda. Osobiście, jeśli mam dojeżdżać do przystanku (mam daleko), przesiąść się na autobus a potem na trolejbus, to sorry ale dla mnie to za dużo
Dzisiaj nie szło oddychać w Bojanie, było aż szaro od dymu. Przestańcie co niektórzy kupować najtańszy Rosyjski węgiel i truć. Najgorszy syf jest na wlocie do Bojana od strony Dobrzewina, chatki po lewej stronie palą jakimś syfem, jadąc samochodem jak nie zamknie się dopływu powietrza to można się udusić.
Mini sprawiasz wrażenie jak to byś Ty był sprzedawcą węgla, o jakim specjalistycznym sprzęcie piszesz ? Z racji wykonywanego zawodu przejeżdżam w ciągu dnia kilkukrotnie trasę Wejherowo - Chwaszczyno i w godzinach wieczornych to właśnie w Bojanie jest największy syf w powietrzu kiedy większość rozpala swoje kopciuchy na węgiel. Wzdłuż głównej drogi jest przeważnie starsze budownictwo z piecami na węgiel i tego nie zmienią żadne urządzenia o których wspominasz tylko trzeba zmienić sposób ogrzewania, ale czy ludzie którzy tak ogrzewają od lat są tym zainteresowani ? Potwierdzam to co pisze Max, wczoraj był straszny syf, i nie potrzeba było laboratorium w nosie aby to czuć.
Następny mądrala, że niby co zgłosić ? Halo Policja, zgłaszam że we wsi Bojano na odcinku trzech kilometrów jest chmura dymu wydobywająca się z dziesiątków kominów. Całe szczęście ja tylko przez Bojano przejeżdżam i staram się zawsze zamykać dopływ powietrza zewnątrz, duście się dalej w swoim smrodzie i dymie no i życzę powodzenia w zgłaszaniu na Policję.
Miniu widzę że z Tobą to dyskusja może tylko na poziomie gimnazjalnym się odbywać, niestety nie zniżę się do tego poziomu. W moim przypadku jest podobnie jak u przedmówcy, tylko przelatuję przez zadymione Bojano, więc sam sobie biegaj z zakupioną aparaturą i dzielnicowym po swoich sąsiadach. Ale podejrzewam jesteś tylko taki krzykacz na forum, tak przeważnie zachowują się ludzie z kompleksami i problemami emocjonalnymi. W każdym bądź razie życzę Ci abyś miał czystsze powietrze w okolicy :)
Max, mam w poważaniu czy będziesz sie zniżał czy nie do jakiegoś poziomu. Pisanie o niby irytującej sprawie bez podejmowania działań, nakręcanie podobnych sobie osób w dyskusji to zwykle trollowanie. Mnie jak cos irytuje to działam. Dym z komina jest normalnym efektem spalania, nim podłączono mój dom rownież paliłem węglem. Wystarczy przejechać sie po wiosce i zauważysz ze w nowych domach ludzie tez pała węglem moze zwyczajnie nie maja jeszcze finansów na zmianę paliwa. Oczywiście jestem za surowym karaniem trucicieli palacychl smieci
dlatego tym powinny zając sie służby. Uważasz kogoś za truciciela, widzisz kłęby śmierdzącego dymu które, wzbudzają twoje podejrzenia, zadzwoń do odpowiednich służb, wskaż budynek, pobiorą próbki popiołu do laboratorium. Trucicielowi wymierza karę a na innych zadziała odstraszająco. Strzępienia jęzora i czekanie ze moze znajdzie sie ktoś i zadzwoni jest zwykłym tchórzostwem, sianiem fermentu
dlatego tym powinny zając sie służby. Uważasz kogoś za truciciela, widzisz kłęby śmierdzącego dymu które, wzbudzają twoje podejrzenia, zadzwoń do odpowiednich służb, wskaż budynek, pobiorą próbki popiołu do laboratorium. Trucicielowi wymierza karę a na innych zadziała odstraszająco. Strzępienia jęzora i czekanie ze moze znajdzie sie ktoś i zadzwoni jest zwykłym tchórzostwem, sianiem fermentu