Re: sklep mięsny nieprzyjazny matce z dzieckiem w wózku
ja się wszędzie "pchałam" z wózkiem i nie przejmowałam sie wywracaniem oczu czy prychnięciami ekspedientek :) tez czasami robie zakupy w tym mięsnym, warzywniaczku obok czy spożywczym koło...
rozwiń
ja się wszędzie "pchałam" z wózkiem i nie przejmowałam sie wywracaniem oczu czy prychnięciami ekspedientek :) tez czasami robie zakupy w tym mięsnym, warzywniaczku obok czy spożywczym koło solarium, jeszcze mnie nic niemiłego nie spotkało ze strony tych pań, ale jak widziałam, ze ludzi było dużo w sklepie to brałam dziecko na ręce, teraz już luzik, córeczka już chodzi więc wózio nie jest potrzebny na małe zakupy :D
zobacz wątek