Odpowiadasz na:

Re: skleroza nie boli

Wydawało mi się że rozmawiamy o sciezce rowerowej - mijaniu się rowerzysty z rowerzystą, nie ma sensu w to mieszać samochodów. Tak samo nie ma co mieszać przepisów prawnych i tego jakie są... rozwiń

Wydawało mi się że rozmawiamy o sciezce rowerowej - mijaniu się rowerzysty z rowerzystą, nie ma sensu w to mieszać samochodów. Tak samo nie ma co mieszać przepisów prawnych i tego jakie są wymagania. Ja piszę z punktu widzenia praktycznego i o takim mówię. Dla przepisów to ja mam nieprzeraźliwy dzwonek.

Widocznie miałeś mniej rowerowych kraks ode mnie i mniej ich widziałeś. To ze nie postradasz życia, nie znaczy ze wszystko będzie cacy :)

zobacz wątek
10 lat temu
~XYZ

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry