Re: skleroza nie boli
Nieoświetloną cegłę pozostawili po sobie panowie robotnicy, to też osobny temat - robimy remoncik, przy okazdji rozoramy scieżkę i niech se już tak zostanie - np. przed przejazdem przez Kosciuszki...
rozwiń
Nieoświetloną cegłę pozostawili po sobie panowie robotnicy, to też osobny temat - robimy remoncik, przy okazdji rozoramy scieżkę i niech se już tak zostanie - np. przed przejazdem przez Kosciuszki w stronę morza na Hallera. Orali tam z rok temu i nadal są dziury.
Ja nie dążę do ideału, ja dążę do bezpieczeństwa, a ono zawiera się w przedziale od - "widzę na tyle wczesnie zeby spokojnie odnotować" do "nie oślepia mnie". Zapewniam cię ze jest to bardzo duzy przedział i obejmuje większość rowerzystów. No ale niestety nie wszystkich.
zobacz wątek