Re: skradziony holender
Rozumujesz jak policja: ukradli, bo był słabo zabezpieczony. Jeszcze może będą wmawiać, że marnym zabezpieczeniem "zachęcałaś" złodzieja.
Ukradziono rower, który BYŁ zabezpieczony i już....
rozwiń
Rozumujesz jak policja: ukradli, bo był słabo zabezpieczony. Jeszcze może będą wmawiać, że marnym zabezpieczeniem "zachęcałaś" złodzieja.
Ukradziono rower, który BYŁ zabezpieczony i już. Kradzież to kradzież. Rower nie był "na wystawce". Złodzieja trzeba szukać, znaleźć i ukarać. O żadnej niskiej szkodliwości czynu nie może być mowy.
Inne państwa na to już wpadły, w Polsce to jakoś opornie idzie, ale to już inny temat...
zobacz wątek