Dobra cena i to koniec plusów. Zrezygnowałam, bo blisko 1/4 menu trafiało do śmieci - nie nadawało się do jedzenia! Byłam na diecie przez kilka miesięcy i nic nie schudłam - trudno schudnąć bez świeżych warzyw.
Przez ten czas RAZ trafiła się 1/4 ogórka i kilka razy ćwiartka pomidora. Reszta to rozgotowana paciaja, niezbyt świeża, doprawiona przeogromną ilością czosnku.

Jedzenie jest dosyć podłe. Najtańsze składniki, wszystko przerobione na miazgę lub smażone. Ryba trafiła się raz. Mięso to w 100% najtańszy kurczak, na dodatek nie oczyszczony z żył. Wyciąganie żył z mięsa podczas jedzenia jest potworne! Potrawy były bardzo często za słone, a czosnek dodawano nawet do śniadania - do twarożku.

Mimo wielokrotnie ponawianych reklamacji przez ten czas nie zrobiono NIC by tę sytuację zmienić i to jest niepokojące.

wypowiedź zmoderowana ( 2017-05-10 18:56:55)