Widok
slabo
Kupilem buty przed wakacjami. Okazaly sie niewygodne, ale powiedzmy ze to moja wina, ze zle wybralem. Malo je nosilem, ale po 2 misiecach zauwazylem ze sie rozkleily. Mowie sobie, zareklamuje. Ide do sklepu a tam zamkniete. Nie ich wina, ze byla powodz. Mogli pwoesic jakas kartke z numerem, ale ok. Za jakis czas sklep otwarty, buty mialem w samochodzie, oddalem. 14 dni, dzwonia ze reklamacja odrzucona (znowu moja wina, upralem zeby nie oddawac brudnych). Za jakis czas jestem w galerii, mowie zajde po buty. Pani wydrukowala opinie. Przeczytalem. Czekam na buty, a Pani ze butow nie ma, bo ustawodawca nie okreslil kiedy maja mi je oddac, a jedynie kiedy maja sie odniesc do reklamacji. Mowie ok, rozbrajajaca szcserosc, ale takie mamy przepisy. Nastepnego dnia Pani dzwoni, ze buty sie zanalzy. Za mieisac zachodze przy okazji. Butow nie ma. Opowiadam swoja historie, Pani mowi, ze wie o co chodzi i je znajdzie. Znudzilo mi sie czekanie i siedze na kawie, czekam az znajda. Zakupy i reklamacja to byla prawdziwa przyjemnosc.
Moja ocena
New Balance
kategoria: Sklepy turystyczne i sportowe
obsługa: 1
oferta: 4
jakość asortymentu: 2
przystępność cen: 3
ocena ogólna: 2
2.4
* maksymalna ocena 6