Odpowiadasz na:

Re: ślub cywilny czy kościelny

widzisz....to się nazywa profesjonalnie "SKARGA" ...zainteresuj się tematem, później wysmiewaj, i to nei jest rozwód, bo w kościele takowych nie ma, więc jest stwierdzenie nieważności...
rozwiń

widzisz....to się nazywa profesjonalnie "SKARGA" ...zainteresuj się tematem, później wysmiewaj, i to nei jest rozwód, bo w kościele takowych nie ma, więc jest stwierdzenie nieważności...

i powzól że powody mojego męża są jego osobistymi powodami, a skoro sprawa się toczy i jest ku końcowi to chyba jednak cala masa kościelnych specjalistów jest trochę od Ciebie mądrzejsza

najłatwiej wysmiać cudze nieszczęscie

zobacz wątek
12 lat temu
Emenems

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry