Re: ślub cywilny czy kościelny
swoją drogą jaki młodzieżowy język - tak zajarzyłam - to ty nie możesz przeboleć, że dzieci nieochrzczone w rodzinach niewierzących są normalnymi szczęśliwymi dziećmi, i niektórym do szczęścia...
swoją drogą jaki młodzieżowy język - tak zajarzyłam - to ty nie możesz przeboleć, że dzieci nieochrzczone w rodzinach niewierzących są normalnymi szczęśliwymi dziećmi, i niektórym do szczęścia religia nie jest potrzebna
zobacz wątek