Często idąc widzę dzieciaki wracające ze szkoły, rzucają papierki po gumach, lodach. Przykre jest też to że czasem idą z nimi rodzice i nawet uwagi nie zwrócą. Kanapki te niezjedzone też "same "...
rozwiń
Często idąc widzę dzieciaki wracające ze szkoły, rzucają papierki po gumach, lodach. Przykre jest też to że czasem idą z nimi rodzice i nawet uwagi nie zwrócą. Kanapki te niezjedzone też "same " się pojawiają na trawnikach.
Tak sprzątam często ale dokoła własnej posesji.
zobacz wątek