No tak...
On jest gejem. Jest inny niż ja. To mnie denerwuje. Niech siedzi w domu i nie psuje mi widoku z okna. Tak, to chyba też człowiek i chyba ma jakieś uczucia, ale gówno mnie to obchodzi. Oho,...
rozwiń
On jest gejem. Jest inny niż ja. To mnie denerwuje. Niech siedzi w domu i nie psuje mi widoku z okna. Tak, to chyba też człowiek i chyba ma jakieś uczucia, ale gówno mnie to obchodzi. Oho, przekląłem. Kończę już, bo muszę iść sie wyspowiadać, ciąży mi to przekleństwo na sumieniu. A ja sumienie mam delikatne. Mam tylko nadzieję, ze nie spotkam po drodze jakiegoś geja, bo na kopach rozniosę...
zobacz wątek