Odpowiadasz na:

O czym myśli się w Warszawie?

W Polsce, w zmienionym już w 2001 r. Prawie wodnym (Prawo wodne, Dz.U. 165.1592) znalazło się kilka zapisów, które zmierzają w opisanym wcześniej kierunku. Po pierwsze, zobowiązują dyrektorów... rozwiń

W Polsce, w zmienionym już w 2001 r. Prawie wodnym (Prawo wodne, Dz.U. 165.1592) znalazło się kilka zapisów, które zmierzają w opisanym wcześniej kierunku. Po pierwsze, zobowiązują dyrektorów Regionalnych Zarządów Gospodarki Wodnej do wyznaczenia dla obszarów nie obwałowanych tzw. stref bezpośredniego zagrożenia powodziowego, w których gminy powinny, w studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego i miejscowych planach zagospodarowania, zakazać zabudowy (Ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, Dz.U. 80.717). Prawo nie precyzuje, co oznacza strefa bezpośredniego zagrożenia, daje więc w tej sprawie wolną rękę dyrektorom. Precyzuje jednak, że dla obszarów o szczególnym znaczeniu kulturowym, gospodarczym lub społecznym zakazy mają dotyczyć strefy wyznaczonej przez powódź o prawdopodobieństwie 1%, czyli powódź 100-letnią. Nie jest to jednak zupełnie sztywne ograniczenie, gdyż jednocześnie ustawa daje dyrektorowi RZGW prawo do zwolnienia z zakazu budowy.

zobacz wątek
19 lat temu
~spłuczka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry