Re: ostrzegam przed szpitalem w wejherowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
no wiec tak:
chodzilam po lekarzach od 1,5 miesiaca oczywiscie na NFZ,ale zaden nawet nie wpadł na to zeby zrobic posiew moczu czy kału.wymyslali jakies cuda inne a najczesciej slyszalam:rozwiń
no wiec tak:
chodzilam po lekarzach od 1,5 miesiaca oczywiscie na NFZ,ale zaden nawet nie wpadł na to zeby zrobic posiew moczu czy kału.wymyslali jakies cuda inne a najczesciej slyszalam:
"ma pani po prostu takie dziecko ktore duzo sie drze.za pol roku jej to minie".DEBILE!!!!!!Tez mi teoria!
Ja wiedzialam jednak ze mojemu dziecko cos musi byc!
wkoncu poszlam do bardzo dobrego pediatry prywatnie i wyszlo szydlo z worka!
Swoją pediatrę na przychodni zmieniam na inną gdzie indziej bo to ona glownie wmawiala mi ze taki urok mojego dziecka ze duzo krzyczy.
Sarka darła sie cale 1,5 mmiesiaca.niestety w tym tyg zaczela miec juz bardzo silną biegunkę-robila ja co 2-3 godziny i byla tak plynna ze wylewala sie zpieluchy.Do tego trudnosci z oddychaniem,kaszel silny i zapchany nosek.
Teraz mmay silny antybiotyk i dopiero za okolo tydzien beda widoczne jakiekolwiek efekty.oczywiscie trzeba bedzie znowu zbadac kał zeby sprawdzic czy bakterie sa nadal.
zobacz wątek