Odpowiadasz na:

Re: strzeż się ścieżki rowerowej w weekend

Lys'napfolks!Dziwi mnie,że tak szybko spokojne,zdawałoby się,forum przekształca się w ring.Wrzućcie se na kablowce kanał z wrestlingiem i pokrzyczcie kibicując ktorejś ze stron, i dajcie na... rozwiń

Lys'napfolks!Dziwi mnie,że tak szybko spokojne,zdawałoby się,forum przekształca się w ring.Wrzućcie se na kablowce kanał z wrestlingiem i pokrzyczcie kibicując ktorejś ze stron, i dajcie na luz.Wracając do tematu.Ścieżka w sezonie to dynamit.Wszystko,co żyje,idzie na rower;i to właśnie na deptak nadmorski.Moda się zrobiła na rowery,więc rozmiar zjawiska będzie się zwiekszał.Tak naprawdę rozwiązanie problemu leży w głowie każdego z nas.Głęboko w środku,czasem zbyt głęboko.Bardzo często brak nam wyobrażni.Wielokrotnie widziałem ludzi jadących na rowerku z pieskiem na smyczy,i to w godzinie szczytu.Tylko nie zarzucajcie mi,że nie lubię zwierząt,plizzzzz!A wczoraj widziałem kobietę,ktora uczyła dziecko jeżdzić na 2 kołkach:zygzak od krawężnika do krawężnika,oczywiście na części dla rowerow.Masakra w takim przypadku to kwestia czasu.Caaała masa ludzi przyjeżdża tu z Polski.Nigdy w życiu nie widzieli ścieżki rowerowej i nie prowedzili pojazdu na drodze(a więc nie znają przepisow).Pożyczają od kogoś rower jadą nad morze i...nieszczęście gotowe.My,ludzie uważający się za doświadczonych rowerzystow,musimy być bardziej przewidujący i kierować się zasadą ograniczonego zaufania.Jeżeli kulawapinda zjechała w bok i zahaczyła kierą,to znaczy,że ścigant jechał za szybko+za blisko=brak przewidywania.Wina w większości przypadkow leży po stronie szybko jeżdżących,doświadczonych bikerow.Wyobrażmy sobie,że na Monciaku w Sopocie dopuszczonoby ruch rowerowy.Ścieżka nadmorska to właśnie coś takiego.Jeżeli chcesz pospeedować,to leć na Kartuzy i z powrotem.

zobacz wątek
19 lat temu
~Ivo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry