Odpowiadasz na:

Re: studentka do prywatnego przedszkola

co za bzdura, byłam studentką dzienną i jedyna różnica polegała na tym, że ja musiałam ogarniać pracę i jeszcze do tego zapier....na studiach-bo na na aglistyce sie raczej nie śpi

... rozwiń

co za bzdura, byłam studentką dzienną i jedyna różnica polegała na tym, że ja musiałam ogarniać pracę i jeszcze do tego zapier....na studiach-bo na na aglistyce sie raczej nie śpi

często natomiast zaocznym płaca rodzice a oni si ę obijają, nie ma reguły

zobacz wątek
12 lat temu
~asia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry