Widok
stukanie przy kole podczas skręcania
Witam,
ostatnimi czasy słyszę w samochodzie "stukanie" przy przednim kole podczas skręcania w lewo (zwłaszcza przy większej prędkości; przy wolnej jeździe tego problemu nie ma).
Wymieniono mi już wahacz (tuleje) i przegub, ale nie pomogło :/
Może ktoś miał ten problem albo po prostu ma jakiś pomysł co to może być? Coś z układu kierowniczego? Amortyzator? Coś z geometrii kół?
Samochód często w naprawie, pieniądze schodzą, a ja się boję nim jeździć...
ostatnimi czasy słyszę w samochodzie "stukanie" przy przednim kole podczas skręcania w lewo (zwłaszcza przy większej prędkości; przy wolnej jeździe tego problemu nie ma).
Wymieniono mi już wahacz (tuleje) i przegub, ale nie pomogło :/
Może ktoś miał ten problem albo po prostu ma jakiś pomysł co to może być? Coś z układu kierowniczego? Amortyzator? Coś z geometrii kół?
Samochód często w naprawie, pieniądze schodzą, a ja się boję nim jeździć...
Żeby sprawdzić, czy faktycznie coś jest nie tak z przegubami to najlepiej na jakimś wolnym parkingu skręcić do oporu w lewo i jak coś stuka w prawym kole to prawy przegub....skręcić w prawo i jak stuka w lewym kole to lewy przegub....jak są to początki padania przegubów to nic nie będzie słychać...to wtedy dobrze zrobić ten test z obciążeniem np. jadąc pod górkę. W Twoim przypadku sprawdziłbym jeszcze łożyska ...nie wiem jak jest na początku, ale u mnie w końcowej fazie ich padania strasznie wyło w różnych zakresach prędkości.
nie chodzi o naprawę "przez internet". pytam, bo może ktoś miał coś takiego i się okazało, że jest jakaś pierdółka, która to powoduje. w stylu obluzowana śrubka czy coś innego, łatwego do przeoczenia. niestety coraz częściej jest tak, że idzie się i trzeba powiedzieć, co mają naprawić, bo samym ciężko coś znaleźć (jak u lekarza... :P)
no właśnie dwa warsztaty już przerobiłam. a jak stukało, tak stuka :/
no nic, będę dalej zwiedzać warsztatowe trójmiasto ;)
no właśnie dwa warsztaty już przerobiłam. a jak stukało, tak stuka :/
no nic, będę dalej zwiedzać warsztatowe trójmiasto ;)
Mi kiedyś też coś podejrzanie stukało i okazało się że mam gwóźdź z podkładką wbity w oponie.. :) naprawa kosztowała 20zł. Ale jak tak mówisz to może piasta być uszkodzona
http://www.civicforum.pl/showthread.php/25015-uszkodzony-b%C4%99ben-hamulcowy-%C5%82ozysko-lub-piasta-uderzenie-w-kraw%C4%99%C5%BCnik
http://www.civicforum.pl/showthread.php/25015-uszkodzony-b%C4%99ben-hamulcowy-%C5%82ozysko-lub-piasta-uderzenie-w-kraw%C4%99%C5%BCnik
cwaniak był po prostu za gruby, a puścić się niestety nie chciał - bym nie miała problemu ;-)
a linka była jakoś dziwnie dociągnięta (za mocno czy coś takiego; dopasowywany zamiennik) i nie biegła tak jak powinna, tylko dziwnie po skosie i za nisko?... coś w tym stylu ;-)
jak widać trzeba chcieć (chociażby zrobić "rundkę" żeby mieć jakiś pomysł)
jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim!!
teraz mnie ta cała sytuacja tylko śmieszy - trochę zdrowia po tym wszystkim się przyda :)
a linka była jakoś dziwnie dociągnięta (za mocno czy coś takiego; dopasowywany zamiennik) i nie biegła tak jak powinna, tylko dziwnie po skosie i za nisko?... coś w tym stylu ;-)
jak widać trzeba chcieć (chociażby zrobić "rundkę" żeby mieć jakiś pomysł)
jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim!!
teraz mnie ta cała sytuacja tylko śmieszy - trochę zdrowia po tym wszystkim się przyda :)