cala historia z moim tatuazem zaczela sie od rozmowy z kolezankami z pracy i wyszlo ze wszystkie 3 chcemy ale zadna nie miala odwagi isc, wiec ja posiedzialam po necie i kilka studiow nawet odwiedzilam ale nigdzie nie poczulam sie tak dobrze jak u Dagmary. a wiec po chwili rozmowy zapisalam siebie i kolezanki. wspieralysmy sie nawzajem bo byl strach ale jak zobaczylam efekt koncowy to wszystko minelo. teraz wszystkim znajmym polecaly to studio bo jest super atmosfera wszystko profesjonalnie i czysciutko.