Widok

super wybór

Stryluś to był strzał w 10tkę. Mój synek zawitał do Strylusia po ukończeniu 6go miesiąca życia i dzięki wspaniałej atmosferze i personelowi rozłąka z mamą odbyła się bezboleśnie :-)
Pani Ela (szefowa) jest przemiłą osobą, wraźliwą na potrzeby dzieci i wyrozumiałą w stosunku do takich jak ja - panikujących- rodziców.
Atmosfera jest wspaniała, mnóstwo zabawek, imprez dla dzieci a w lecie możliwość przebywania na świeżym powietrzu w przyżłobkowym "ogródku-placu zabaw"
Z czystym sumieniem polecam Strylusia innym rodzicom!
Moja ocena
opieka: 6
 
wyposażenie: 6
 
bezpieczeństwo: 6
 
przystępność cen: 5
 
ocena ogólna: 6
 
5.8

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może z mojej strony takich peanów nie będzie, ale ogólnie - tak, dobre miejsce. Nasza córcia chodzi tam już rok, od samego początku istnienia placówki. Po usunięciu dosłownie kilku niedociągnięć w zakresie zabezpieczenia pomieszczeń przed dziecięcą ciekawością miejsce stało się naprawdę fajnym i bezpiecznym dla dzieci. Opieka jak najbardziej w porządku, panie są miłe, a jednocześnie potrafią utrzymać porządek i jako-taką dyscyplinę w grupie. Dzieci je lubią - to IMHO najważniejsza ocena ;P. Hanka czasem marudzi rano, a czasem - jak dziś - biegiem, ze śmiechem na salę. Ostatnio tych uśmiechniętych poranków jest proporcjonalnie coraz więcej, choć zawsze było ich sporo ;D

Dziecko czasem wraca do domu w przybrudzonym ubranku, umalowanymi łapkami czy buzią - normalne przy zajęciach wszelakich. Ale nigdy się nie zdarzyło, aby wróciło do domu zaniedbane, odparzone czy poobcierane.

Kilkukrotnie robiliśmy kontrolne naloty w ciągu dnia ;P ale ani razu nie zdarzyło się, abyśmy mieli się do czego przyczepić. Jedzenie przywozi firma cateringowa, jest ono urozmaicone i wygląda na to, że smaczne i świeże, bo młoda szamie je równo plus nie mieliśmy żadnych problemów po drugiej stronie układu pokarmowego ;P

Panie są pomocne w różnych dziwnych sytuacjach, np kiedy babcia odbierała Hankę, a rodzice nie zostawili torby z dzidzioutensyliami, panie dały pieluchy, chusteczki i ubranko na zmianę z zasobów żłobkowych. Zawsze odbierając dziecko można uzyskać pełen raport z dziennej aktywności - widać, że nie traktują dzieci przedmiotowo, że mają z każdym kontakt.

Wyposażenie żłobka jest OK - mebelki, zabawki, książeczki, pościel, rezerwowe ubranka - wszystko jakości niezłej, stan - również OK. Całe wyposażenie było kupione nowe. Po roku część zabawek lekko się zużyła, ale widzę, że są na bieżąco uzupełniane o nowe.

W pobliżu żłobka jest spory parking, jest gdzie bezpiecznie i wygodnie postawić auto.

Cena - cóż, to już sprawa względna. Tysiąc złotych miesięcznie za pełny abonament to nie mało - ale jest w tym wszystko, poza pieluchami - opieka, jedzenie, zajęcia dodatkowe. Dla nas jest to dość spore obciążenie, ale już powoli negocjujemy zniżkę na drugie dziecko ;P

Ogólnie ocena bardzo dobra.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania to już weteranka - zawsze chętna służyć pomocą jak trzeba coś podać (jak Zuzia zapomni lalki czy butelki :)). Ja tylko chciałam się podpiąć pod wypowiedź poprzednika i zwrócić też uwagę właśnie na to nieprzedmiotowe traktowanie dzieci. Jako mama zawsze jestem ciekawa jak minął dzień, co się wydarzyło i zawsze uzyskuję satysfakcjonującą odpowiedź (oczywiście jak widzę, że Panie są zajęte to nie zawracam im głowy). A jak p. Ela ma chwilę to w swoim gabinecie dokładnie opowiada o rozwoju dziecka. W naszym przypadku było pare sytuacji do których się przyczepiłam ale wystarczyło porozmawiać a Panie od razu zareagowały. Widać, że personel lubi zajmować się dziećmi i najważniejsze, że dziecko nie idzie tam z płaczek a to jest dla mnie dobry znak!
image[/url]
image[/url]


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry