Mój ulubiony salon z bielizną: zaczęłam tam chodzić, kiedy nosiłam rzadziej spotykany rozmiar (60G). Wówczas odkryłam Biustonoszkę - najpierw podyktowane to było koniecznością, bo w sklepach typu Triumph, Esotiq, Intimissimi itp. nie ma obwodu 60, a po pierwszej wizycie zaczęłam kupować bieliznę tylko tam. Staniki są zawsze doskonałej jakości i nie mają wygórowanych cen (jak w sklepach oferujących Panache czy Freya, bo z tych firm rozmiar znajdowałam, ale za cenę dwóch staników w Biustonoszce, z reguły świetnych polskich marek). Obecnie noszę 65G/H i nadal nie mam po co zaglądać do Triumpha. W Biustonoszce znajdę bardzo dobrze uszytą bielizną, seksowną, funkcjonalną, piękną, a do tego panie świetnie mi doradzają w wyborze modelu - bo nie w każdym kroju moje piersi wyglądają tak samo dobrze, to oczywiste. Nigdy nie wciśnięto mi nic na siłę, nigdy nie wyszłam niepewna zakupu. Mąż też jest zawsze zadowolony z nabytków :) Bieliznę kupuję tam od kilku lat i zawsze będę tam wracać.