Re: swissmed poród 2013
Martyna89 powiem ci tak :) jak z zawodu jestem pielęgniarką :) mam znajomych na Zaspie na SOR-ze i znam tam kilku lekarzy...jednak o znieczuleniu mimo znajomości albo całkowicie mogę zapomnieć bądź...
rozwiń
Martyna89 powiem ci tak :) jak z zawodu jestem pielęgniarką :) mam znajomych na Zaspie na SOR-ze i znam tam kilku lekarzy...jednak o znieczuleniu mimo znajomości albo całkowicie mogę zapomnieć bądź musiała bym ,,podpłacić pielęgniarkę która podpłaci anestezjologa " i jeśli będzie wolny i będzie w pracy to by mi je ,,ewentualnie podał"... taaaa.... i wierz tu w bajki...płacisz przed...a potem od kogo tą kase odzyskasz? nikogo....
Moje znajome też często i gęsto rodzą w Swissmedzie...ja zwłaszcza ze wzlęgu na swój zawód doszłam do wniosku że jak mam podpłacać w ciemno ludzi których nie znam, lub liczyć na cud że będą wolni lub spełni się stoi innych czynników...to sorry wolę mieć czarno na białym na umowie że dostanę znieczulenie i ktoś się mną zaopiekuje, pomoże w laktacji bez zbędnego mądralińskiego filozofowania że jak pięlęgniarka to sama powinnam wiedziec itp itd... jednak matką będę pierwszy raz i chce móc liczyć na ludzi życzliwych i zainteresowanych mną...a że za 6 tys...eh co zrobić... znam środowisko medyczne od wewnątrz i wiem że wszystko załatwia się po znajomości lub za kasę... więc wole nawet w ratach to spłacić a mieć pewność...moja koleżanka tak podpłacała sobie zzo w Wejherowie że podawala 3 tys łapówek a zzo nie dostała bo anestezjologa nie było... także daje do myślenia...
zobacz wątek