Re: zamknięcie porodówki w Swissmedzie???
Cc trało jakieś 20 min ,dłużej mnie potem szyli ,ale warto było tam tyle lerzeć bo ranę/bliznę mam bardzo ładną :)
Znieczulenia wcale się nie czuje ,najpierw znieczulają skórę a potem robią...
rozwiń
Cc trało jakieś 20 min ,dłużej mnie potem szyli ,ale warto było tam tyle lerzeć bo ranę/bliznę mam bardzo ładną :)
Znieczulenia wcale się nie czuje ,najpierw znieczulają skórę a potem robią to właściwe znieczulenie i nic zupelnie nie czuć :)
Wstałam na drugi dzień jak mi cewnik ściągneli i wziełam prysznic i wtedy już się rozeszłam i latałam z małą po całym pokoju :)
U mnie miał być poród naturalny ,jednak wszystko się w sekundzie zmieniło i trzeba było szybko cc. Brawa dla lekarzy którzy w sekundzie potrafią postawić diagnozę ,przewidzieć co mogłoby się stac i podjąć szybką decyzję. Dzięki nim moja córka jest zdrowa . Za to do końca życia im będę dziękować. W państwowym pewnie kazali by mi czekać ,potem by mówili o mnie w wiadomościach,tak jak o tych kobietach co na cc czekają na korytarzu po 20 h a potem matrwe dziecko rodzą i nie wiadomo kogo to wina :(
zobacz wątek