szadółki
Głos w sprawie zbieraczy na Szadółkach.
1. 04.01.2003 w Gazecie Wyborczej niejaki Zapolski (jeden ze zbieraczy?) chwali się, że na zbieraniu surowców na skladowisku dorobił się trzech...
rozwiń
Głos w sprawie zbieraczy na Szadółkach.
1. 04.01.2003 w Gazecie Wyborczej niejaki Zapolski (jeden ze zbieraczy?) chwali się, że na zbieraniu surowców na skladowisku dorobił się trzech samochodów. A czy zapłacił od takich dochodów podatki. A czy opłacił ZUS?
2. L. Kruk w Dzienniku Bałtyckim chwali się dochodami ze składowiska w wysokości kilku tys. zł miesięcznie.
3. Halman – ze zbierania surowców wtórnych postawił dom dla córek.
Pytania w obu przypadkach, takie sam, jak w pierwszym.
Dodatkowe, to kto to inspiruje? Czy aby chodzi tu o biednych zbieraczy, z których część rzeczywiście nie ma za co kupić chleba? Czy może jednak o tych, którzy dostarczają im w czasie blokady zupki, a sami chowają się przed pałami policji za cudzymi plecami.
zobacz wątek