Widok
szarlotka ?
byłem z małżonką w owym klubie. jazz jak jazz zagrali po dwa kawałki raz na 15 minut. nieistotne w końcu muzycy muszą odpocząć. najważniejsze jest to że poszliśmy na gorącą szarlotkę i teraz:
-obsługa zjawiła sie po 10 minutach od chwili zajęcia stolika(choć widać że starają się)
-szarlotka "na ciepło" okazała się zimna (poniżej 36.6)
-porcja mała pojedyńcza ( w cukierni na mieście koszt 2/3 złote)
-szarlotka okazała sie wyrobem przemysłowym chyba na bazie fabrycznej masy jabłkowej ! smakowe dno.
to tyle na 30 minutowy pobyt.
nie mam natomiast zastrzeżeń do jakości obsługi.
ODRADZAM.
-obsługa zjawiła sie po 10 minutach od chwili zajęcia stolika(choć widać że starają się)
-szarlotka "na ciepło" okazała się zimna (poniżej 36.6)
-porcja mała pojedyńcza ( w cukierni na mieście koszt 2/3 złote)
-szarlotka okazała sie wyrobem przemysłowym chyba na bazie fabrycznej masy jabłkowej ! smakowe dno.
to tyle na 30 minutowy pobyt.
nie mam natomiast zastrzeżeń do jakości obsługi.
ODRADZAM.
Moja ocena
Smak Sopotu
kategoria: Restauracje
obsługa: 5
menu: 5
jakość potraw: 2
klimat i wystrój: 4
przystępność cen: 2
ocena ogólna: 2
3.3
* maksymalna ocena 6