Też mieszkam w starej kamienicy na parterze i szczury to najbliżsi moi sąsiedzi,kanał w korytarzu otwarty,posadzką z pustką pod spodem,idealne miejsce na gniazdo szczurze.Słychać je w nocy,skrobią...
rozwiń
Też mieszkam w starej kamienicy na parterze i szczury to najbliżsi moi sąsiedzi,kanał w korytarzu otwarty,posadzką z pustką pod spodem,idealne miejsce na gniazdo szczurze.Słychać je w nocy,skrobią w ścianę,walą w rurę od kanalizacji,zarządca pomimo wielu pism ma to gdzieś,a my mieszkańcy czujemy się cały czas zagrożeni,masakra jakaś
zobacz wątek