od czasu gdy pani doktor zajęła się biznesem ortodontycznym i działa na dwa fotele ( coś strasznego jak biega od pacjenta do pacjenta - jej komfort pracy pewnie tragiczny a nasz pacjentów nie do opisania jak z otwarta buzią czekasz aż wróci od pacjenta obok) jakość usług spadła drastycznie, ciągłe opóźnienia, brak czasu na pacjenta a ceny wzrosły odwrotnie proporcjonalnie do czasu poświęconego pacjentowi. Szkoda bo kiedyś była to świetna dentystka teraz czas chyba poszukać innego gabinetu:(