Widok
szkoła cosinus
Więc chodziłam do cosinusa i stwierdzam, że jest to szkoła beznadziejna nauczyciele tylko dyktują z kartek a nic nie mówią od siebie (są 3 wyjątki a i może na innym kierunku jest jeszcze normalny nauczyciel) Szczerze nauczyciele sami tam nic nie umieją weźmy przykład pani od kosmetologii Julia M. pięknie dyktuje z kartki ale zapytaj jej się co to znaczy z niewiedzy spojrzy się na tą osobę i będzie udawać, że ty jesteś tą osobą głupią nie ona... Jest tych wiele przypadków, Naprawdę odradzam tą szkołę, jeśli to pani dyrektor czyta może coś zmieni w nauczaniu przedmiotów bo to jest jedna wielka katastrofa.
Ja skończyłam administrację i również sobie chwalę :)) zajęcia prowadzili ludzie z wykształceniem prawniczym lub pokrewnym i zawsze rzetelnie i wyczerpująco odpowiadali na nasze pytania. Egzamin państwowy zdałam na 84% i 92% więc uważam, że rzetelnie mnie to tego zawodu przygotowano. Grupę również miałam super- co prawda było nas tylko 10 babek ale za ta super babek :) A z wykładowcami mam kontakt cały czas i zawszę mogę się do nich zwrócić o pomoc.
a ja nie zgadzam się z tą opinią. Nie dziwię się, że nauczyciele ,,patrzą się'' jak ktoś o coś zapyta, bo zwykle w grupie jest kilka osób, które zadają pytania na temat tak oczywistych rzeczy, że aż wstyd że się jest w takiej grupie. I nie spotkałam się, żeby nie udzielono odpowiedzi na pytania, nawet te beznadziejne, afrekwencje miałam 100% na wszystkich przedmiotach. A to że ktoś patrzy na kartkę to wcale nie znaczy, że dyktuje.. nauczyciele poprostu mają tam jakiś plan lekcji i tego co mają, muszą powiedzieć. Nauczyciele to też ludzie i logiczne że wszystkiego nie spamiętają co mają powiedzieć, a co powiedzieli.... Pomijam fakt, że obowiązuje ochrona danych osobowych i podając imię narażasz się na problemy... Ja kończyłam kosmetykę i sobię chwalę wiedzę wszystkich nauczycieli, bo jak ktoś chce skończyć i się uczyć, to to robi, a takie komentarze zwykle piszą osoby, które mają naukę gdzieś i nie grzeszą górnolotnością...