Odpowiadasz na:

Glaadi

A kim ty jestes aby odrzucac mysli innych. Czy czasem nie myslisz?? Czy wlasne mysli nie przytlaczaja cie?? Nie doginaja do ziemi?? Czy czasem nie masz ochoty wypowiedziec tego co myslisz? Tego co... rozwiń

A kim ty jestes aby odrzucac mysli innych. Czy czasem nie myslisz?? Czy wlasne mysli nie przytlaczaja cie?? Nie doginaja do ziemi?? Czy czasem nie masz ochoty wypowiedziec tego co myslisz? Tego co ci lezy na sercu?? Czy czasem nie masz ochoty oderwac sie od debilnego paplania kuplii, czy kumpelek o sexie, drugach i chlaniu?? Czy czasem nie warto jest zastanowic sie nad soba? Uksztaltowac samego siebie ?? Bo wg mnie najbardziej konstruktywna forma, ktora cos wnosi jest dyskusja, ale dyskusja powazna i kulturalna... nie neguje twego prawa do wyrazania dezaprobaty, jednak ty nie neguj innych prawa do swobodnego wyrazania mysli.