Korepetycje i od razu działalność - bez przesady - te kilka godzin w tygodniu pokryłoby zus i podstawowe wydatki (dojazd/materiały/książki), a nie dałoby zarobek. Po prostu dogadaj się ze znajomymi...
rozwiń
Korepetycje i od razu działalność - bez przesady - te kilka godzin w tygodniu pokryłoby zus i podstawowe wydatki (dojazd/materiały/książki), a nie dałoby zarobek. Po prostu dogadaj się ze znajomymi którzy mają dzieci i tyle. Oni zadowoleni, ty zadowolony, nikt nie potrzebuje rachunku :)
zobacz wątek