Dziękuję Kocio za propozycję pomocy. Jakoś jeszcze daję sobie radę, choć nie ukrywam że jest coraz gorzej. Poczekam jeszcze trochę, powysyłam aplikacje, a jeśli się nic nie zmieni , na następną...
rozwiń
Dziękuję Kocio za propozycję pomocy. Jakoś jeszcze daję sobie radę, choć nie ukrywam że jest coraz gorzej. Poczekam jeszcze trochę, powysyłam aplikacje, a jeśli się nic nie zmieni , na następną zimę zwrócę się chyba do pomocy społecznej. Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam.
zobacz wątek