Widok
szukam pracy /może być za jedzenie/
Mam 60lat, wyższe wykształcenie, b.dobra znajomość j.angielskiego, dobra znajomosć obsługi komputera. Od bardzo długiego czasu nie mogę znależć pracy. Jestem zarejestrowany w PUP, ale oferty które otrzymuję co miesiąc są już nieaktualne, lub po prostu nie otrzymuję żadnej odpowiedzi na składane aplikacje. Pozostaje praca za jedzenie, ale z tą też trudno. Nie wiem co dalej robić.
Pomorski urząd wojewódzki w Gdańsku prowadzi obecnie nabór na stanowiska w wydziale cudzoziemców i do zarządzania kryzysowego (odbieranie telefonów z nr 112), z reguły maja więcej wakatów niż chętnych. Zarobki nie są duże, ale na jedzenie starczy :) wymogi to właściwie tylko język obcy. wystarczy wejść na stronę puw Gdańsk oferty pracy.
Tu raczej chodzi o wiek i generalnie o wejście w okres ochronny :/
Na normalną umowę o pracę nie ma co liczyć. Pozostają umowy cywilnoprawne i można zastosować trik ze zmianą umowy cywilnej w zwyczajną za pomocą sądu pracy.
Pracodawcy są bardzo uprzedzeni do zatrudniania osób bardzo młodych oraz tych 50+ a przy niższych stanowiskach będzie odstraszać nie tylko wieloletnie i bogate doświadczenie takiego człowieka ale też wysokie wykształcenie i jeszcze język - jednym słowem nie dość że kandydat za dobry, to jeszcze w niewygodnym okresie, bo ochronnym
Moim zdaniem pomoże zaniżenie wykształcenia do średniego oraz do znajomości języka poziom podstawowy - może to wydaje się dziwne ale działa bo przetestowane osobiście
P.S. nie znam żadnej osoby która UP pomógł w znalezieniu stałego zatrudnienia.....hmm..jakiegokolwiek
Na normalną umowę o pracę nie ma co liczyć. Pozostają umowy cywilnoprawne i można zastosować trik ze zmianą umowy cywilnej w zwyczajną za pomocą sądu pracy.
Pracodawcy są bardzo uprzedzeni do zatrudniania osób bardzo młodych oraz tych 50+ a przy niższych stanowiskach będzie odstraszać nie tylko wieloletnie i bogate doświadczenie takiego człowieka ale też wysokie wykształcenie i jeszcze język - jednym słowem nie dość że kandydat za dobry, to jeszcze w niewygodnym okresie, bo ochronnym
Moim zdaniem pomoże zaniżenie wykształcenia do średniego oraz do znajomości języka poziom podstawowy - może to wydaje się dziwne ale działa bo przetestowane osobiście
P.S. nie znam żadnej osoby która UP pomógł w znalezieniu stałego zatrudnienia.....hmm..jakiegokolwiek
Zapraszam na https://szukampracy.pl
> Mam 60lat, wyższe wykształcenie, b.dobra znajomość j.angielskiego, dobra znajomosć obsługi komputera. Od bardzo długiego czasu nie mogę znależć pracy
Zero wzmianki, co robiłeś do tej pory.
Bo na oko wygląda to na "mój mąż z zawodu jest dyrektorem" ;)
Takiej osoby żaden normalny pracodawca nie zatrudni.
A jeśli w czymś jesteś naprawdę dobry, załóż własną firmę.
Zero wzmianki, co robiłeś do tej pory.
Bo na oko wygląda to na "mój mąż z zawodu jest dyrektorem" ;)
Takiej osoby żaden normalny pracodawca nie zatrudni.
A jeśli w czymś jesteś naprawdę dobry, załóż własną firmę.
Dziekuję za odpowiedzi. Jesli chodzi o moje doświadczenie zawodowe, to w skrócie od działu zakupów, sprzedaży poprzez pracę w międzynarodowych korporacjach np. jako Productivity Specialist. Uważam, iż nie powinienem podawać fałszywych informacji o sobie przyszłemu pracodawcy np. zaniżając poziom wykształcenia. Nie szukam pracy na stanowiskach kierowniczych. Po prostu szukam zajęcia w którym mógłbym jeszcze wykorzystać choć trochę moje doświadczenie i umiejętności. Nie mogę ryzykować otwarciem własnego biznesu, gdyż po pierwsze nie mam wystarczajacych środków finansowych, a po drugie w tej chwili nie stać mnie na poniesienie takiego ryzyka. Złożę aplikację do UW na konsultanta tel. zobaczymy czy dostanę jakakolwiek odpowiedź, gdyż do tej pory na składane mailem podania nie otrzymuję żadnej odpowiedzi.
Przecież nie podajesz fałszywych informacji - jak masz wyższe to musiałeś i średnią szkołę skończyć, czyli masz średnie wykształcenie, nikt nie musi wiedzieć że masz też inny dyplom :D to nie oszukiwanie - to dostosowanie
Poradzę coś , czego normalnie nie poleciłabym, pisałam już o metodach działania różnych agencji pracy i jestem do nich negatywnie nastawiona, ale w twoim przypadku to może zadziałać - w sensie zgłoszenie się do takiej agencji, oni trochę inaczej patrzą na problem i mają więcej narzędzi. Wiedzą jakie informacje o pracowniku można potencjalnemu pracodawcy sprzedać, a które pominąć....
Poradzę coś , czego normalnie nie poleciłabym, pisałam już o metodach działania różnych agencji pracy i jestem do nich negatywnie nastawiona, ale w twoim przypadku to może zadziałać - w sensie zgłoszenie się do takiej agencji, oni trochę inaczej patrzą na problem i mają więcej narzędzi. Wiedzą jakie informacje o pracowniku można potencjalnemu pracodawcy sprzedać, a które pominąć....
> Nie mogę ryzykować otwarciem własnego biznesu
Przemyśl to jeszcze.
Dla potencjalnego pracodawcy współpraca z Tobą, jako firmą, jest o niebo korzystniejsza. Warunki ustalacie sobie zupełnie dowolnie, bo Kodeks Pracy zastosowania tu nie ma.
A i dla Ciebie może być ten układ korzystny, bo przez 2 lata masz niski ZUS. Możesz zatem wyciągnąć od pracodawcy tyle, ile rzeczywiście kosztuje go pracownik. Gdybyś był zatrudniony na umowę o pracę, na rękę dostałbyś z tego ok. 60%. A do tego masz możliwość obniżania swego dochodu wobec US, poprzez wrzucanie wielu zakupów w koszty działalności.
Przemyśl to jeszcze.
Dla potencjalnego pracodawcy współpraca z Tobą, jako firmą, jest o niebo korzystniejsza. Warunki ustalacie sobie zupełnie dowolnie, bo Kodeks Pracy zastosowania tu nie ma.
A i dla Ciebie może być ten układ korzystny, bo przez 2 lata masz niski ZUS. Możesz zatem wyciągnąć od pracodawcy tyle, ile rzeczywiście kosztuje go pracownik. Gdybyś był zatrudniony na umowę o pracę, na rękę dostałbyś z tego ok. 60%. A do tego masz możliwość obniżania swego dochodu wobec US, poprzez wrzucanie wielu zakupów w koszty działalności.
No właśnie może da Pan znać skąd Pan jest to ktoś Panu podpowie o znanych mu ofertach prac, ja na razie podsyłam stronę z ofertami, http://pl.job24.co może tam coś Pana zainteresuje.
Witaj, ależ czyta, czyta -orientują się że ma do czynienia ze starszym, doświadczonym człowiekiem którego trudno będzie wpuścić w maliny ani że nie jest na utrzymaniu rodziców czy innych sponsorów i trzeba będzie normalnie zapłacić - I w tym momencie twoje cv ląduje do kosza :P
tak szczerze to myślę że dużą przeszkodą może być twój wiek, taki dinozaur
Nie poddawaj się! Pomyśl - możesz być jakimś szkoleniowcem albo rekruterem w danej branży
Trzeba znaleźć jakiś sposób na wykorzystanie twojej wiedzy i doświadczenia!
tak szczerze to myślę że dużą przeszkodą może być twój wiek, taki dinozaur
Nie poddawaj się! Pomyśl - możesz być jakimś szkoleniowcem albo rekruterem w danej branży
Trzeba znaleźć jakiś sposób na wykorzystanie twojej wiedzy i doświadczenia!
Bez przesady, aż tak bardzo źle nie jest. Można będzie, problemu znaleźć pracę za ok 1600 - 2000, bez względu na wiek, płeć, wykształcenie. Ze mną pracują 70 latkowie. Czyli na chleb starczy, z dużą górką, nawet pochlać można itd itp. Myślę pracę ww możesz znaleźć w ciągu max tygodnia, a być może jeszcze dziś.
kurcze , samo zarejestrowanie w pupie nie wystarczy . czemu nie szukasz pracy po internecie jest tego dużo na 100% znajdziesz coś dla siebie będę trzymała kciuku zobacz np na http://pl.next-jobs24.com/ lub na inny serwis z ofertami pracy serwisów tego typu jest mnóstwo.
Zobacz na : Praca Gdańsk : Next-Jobs
Człowiek w takim wieku ma poważne trudności ze znalezieniem pracy ze względu na swój wiek, niestety taka jest smutna prawda. Mój teść jest emerytowanym komandorem, byłym wykładowcą na AMW. Najlepszym studentem tejże uczelni( jego nazwisko wisiało na tzw złotej tablicy na budynku tego przybytku przez kilka lat), facet pływał łodziami podwodnymi, zwiedził kawał świata, ma ogromną wiedzę. I co? Dziś dorabia do emerytury jako parkingowy. Ma 70 lat.
Może i to nie są kokosy dla człowieka z takim wykształceniem ale zawsze jakiś grosz. Może i Pan niech poszuka w tym zawodzie. A nóż coś. Grafik elastyczny a i na głowę się nie leje.
Może i to nie są kokosy dla człowieka z takim wykształceniem ale zawsze jakiś grosz. Może i Pan niech poszuka w tym zawodzie. A nóż coś. Grafik elastyczny a i na głowę się nie leje.
Proszę się udać do tzw. agencji pośrednictwa pracy, reklamował nie będę, bo nie mam w tym interesu. Łatwo takie oddziały wyszukać w Internecie. Nie twierdzę, że to złoty środek i można liczyć na krocie, ale na pewno to sprawniej działające organizacje niż ten komiczny PUP. Sam tak uczyniłem swojego czasu. Po roku pracy w charakterze pracownika agencyjnego zostałem bezpośrednio zatrudniony przez docelowego pracodawcę. Minęły 4 lata, wyszło mi zawodowo i normalnie żyję. Fakt, jestem dużo młodszy od Pana, ale wiem, że ludziom w Pańskim wieku tego typu agencje załatwiają prace. Zarobki przeciętnie kształtują się w okolicach 2000-2500 netto, więc to bardzo mało jak na obecne realia, ale lepsze to niż nic. Poza tym jeżeli dobrze Pan zna j. angielski, to proszę rozważyć korepetycje. Ze stawką niższą niż 50 zł za godzinę nie odpędzi się Pan od studentów.
Dzięki za porady. Z agencjami pracy również mam doświadczenie. Mają pracę jedynie dla ludzi młodych, sprawnych fizycznie, do prac fizycznych. Ja mimo chęci podjęcia takiej pracy, nie dostaję żadnych propozycji /wiek/. inne prace są niestety zarezerwowane dla znajomych.
Jeśli chodzi o naukę j.angielskiego pomysł jest dobry. Sądzę jednak że nauka studentów to trochę za wysoki poziom dla mnie i tego się nie podejmę. Ale nauka dla osób początkujących lub nawet średnio zaawansowanych jest możliwa. Wiązałoby się to jednak ze zgłoszeniem działalności gosp. i od razu z płaceniem ZUS-u. A na to, szczególnie na początku nie miałbym funduszy.
Jeśli chodzi o naukę j.angielskiego pomysł jest dobry. Sądzę jednak że nauka studentów to trochę za wysoki poziom dla mnie i tego się nie podejmę. Ale nauka dla osób początkujących lub nawet średnio zaawansowanych jest możliwa. Wiązałoby się to jednak ze zgłoszeniem działalności gosp. i od razu z płaceniem ZUS-u. A na to, szczególnie na początku nie miałbym funduszy.
Zobacz tu, to są oferty pracy krótkoterminowej. Na początek jak masz nóż na gardle to może coś
tam być, a później zawsze możesz szukać dalej, albo wyrobić sobie dobry układ i zostać dłużej o ile będzie możliwość.
http://www.centrumpracy.gup.gdansk.pl/praca_tymczasowa_gdansk/oferty_pracy_krotkoterminowej_gdansk.html
tam być, a później zawsze możesz szukać dalej, albo wyrobić sobie dobry układ i zostać dłużej o ile będzie możliwość.
http://www.centrumpracy.gup.gdansk.pl/praca_tymczasowa_gdansk/oferty_pracy_krotkoterminowej_gdansk.html
Chłopie jesteś za dobrze wyedukowany. Wiesz przecież, że miernoty prezesi czy dyrektorzy boją się konkurencji tzn., że będziesz lepszy od tych niemotów. Wiem coś po swoim synu, zawsze był szufladkowany mimo, że miał największy potencjał wiedzy w zakresie swoich obowiązków. Pier...ął bagno rekrutował się do pewnego konsorcjum i teraz zarabia 11tys. brutto. To nie kit , to prawda.
Tak jak radziliście byłem wczoraj pytać się o pracę w marketach na Przymorzu,. W jednym z nich usłyszałem iz w moim wieku to powinienem szukać miejsca na cmentarzu a nie rozglądać się za pracą. Sami to skomentujcie. W innych tak jak zwykle prosili o przesłanie CV na maile, czyli odpowiedź odmowna. Czy naprawdę w Polsce nikt nie potrzebuje do pracy osób starszych, z doświadczeniem, wykształconych, dobrze znających j.angielski i co najważniejsze chętnych do pracy nawet za minimalne wynagrodzenie.
W POLO nie byłem, bo sam mi odradzałeś pracę w tej firmie. Napisz dlaczego. Ogłoszenia które wiszą w niektórych sklepach są przede wszystkim straszakiem dla obecnych pracowników. Pracownik który wie, iż na jego miejsce czekają inni będzie robił wszystko żeby go nie zwolnili. Niejednokrotnie wchodziłem do sklepu gdzie wisiała kartka"szukam pracownika" i wszędzie informowano mnie żebym przysłał CV i na tym kontakt się urywał.
Odradzałem dlatego że zauważyłem że tam często się załoga zmienia. Chodzę tam kilka lat i z pracowników których pamiętam od początku został tylko jeden, gdzie w innych sklepach jest to większość załogi. Ogłoszenie wisi, ale praca tam jest ciężka , mało ludzi jest i trzeba zasuwać żeby się wyrobić. Próbuj jak nic innego nie masz.
kwota zasiłku jest bardzo niska i to kwota brutto, na rachunki może starczy, na jedzenie już nie koniecznie
okres zasiłkowy wynosi pół roku, po tym czasie jest się bezrobotnym bez zasiłku i nie ma żadnych bonusów
za wszelkie dojazdy w poszukiwaniu pracy wykładasz z własnej kieszeni
UP wysyła cię do każdej pracy i najczęściej są to darmowe lub półdarmowe staże
i nie interesuje ich do jakiej pracy cię wysyłają byle mieć okazję cię wyrejestrować
czasem wysyłają cię na trzydniowe szkolenie i liczą na to że nie wiesz o tym że trzeba się wyrejestrować na czas szkolenia i zarejestrować ponownie po szkoleniu
nie znam nikogo komu UP pomógł jeśli chodzi o zatrudnienie
to jest urząd, ich obchodzi to by liczby w tabelce się zgadzały i nic więcej
nie sprawdzają firm do której cię podsyłają
moja koleżanka dostała z UP ofertę pracy w firmie która zaproponowała jej pracę .... na czarno (!)
okres zasiłkowy wynosi pół roku, po tym czasie jest się bezrobotnym bez zasiłku i nie ma żadnych bonusów
za wszelkie dojazdy w poszukiwaniu pracy wykładasz z własnej kieszeni
UP wysyła cię do każdej pracy i najczęściej są to darmowe lub półdarmowe staże
i nie interesuje ich do jakiej pracy cię wysyłają byle mieć okazję cię wyrejestrować
czasem wysyłają cię na trzydniowe szkolenie i liczą na to że nie wiesz o tym że trzeba się wyrejestrować na czas szkolenia i zarejestrować ponownie po szkoleniu
nie znam nikogo komu UP pomógł jeśli chodzi o zatrudnienie
to jest urząd, ich obchodzi to by liczby w tabelce się zgadzały i nic więcej
nie sprawdzają firm do której cię podsyłają
moja koleżanka dostała z UP ofertę pracy w firmie która zaproponowała jej pracę .... na czarno (!)
Ostatnio między innymi aplikowałem na stanowisko do telefonicznej obsługi klienta. Otrzymałem taką odpowiedź /wielki plus dla pracodawcy, gdyż w 98% takiej odpowiedzi nie otrzymuję/. Oto odpowiedź:
Szanowny Panie,
otrzymałam właśnie informację, że ma Pan za duże doświadczenie na to stanowisko, jest to bardziej oferta dla osób, które dopiero zaczynają swoją karierę, dlatego firma nie jest na razie zainteresowana Pana kandydaturą. Jeżeli będę miała jakąś inną ofertę, bardziej dopasowaną do Pana wysokich kwalifikacji, wtedy do Pana napiszę ;)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia ;)
Jestem już pewny iż w Polsce mimo wielu oficjalnych stanowisk nie ma zapotrzebowania na rynku pracy na osoby z dużym doświadczeniem,z dobrym wykształceniem, sporymi umiejętnościami zawodowymi. Pracodawcy takich osób nie potrzebują. Zapotrzebowanie jest na osoby o niewielkim wykształceniu, małym doświadczeniu, o niskich kwalifikacjach. Próbowałem już ukryć swoje niektóre doświadczenia, ale nie mogę je całkowicie wykreślić gdyż w CV byłyby zupełnie puste okresy zatrudnienia.Pisałem już w swoim CV, że posiadam tylko wykształcenie podstawowe, ale to znowu nie korelowało z piastowanymi przeze mnie stanowiskami, i było podejrzane. Naprawdę nie wiem już co robić. Niedawno musiałem zrezygnować z posiadania telefonu. Z internetu, od dawna korzystam dzięki uprzejmości sąsiadów. O otworzeniu własnej działalności nie mam co mysleć, gdyż po prostu na takie ryzyko mnie nie stać.
Szanowny Panie,
otrzymałam właśnie informację, że ma Pan za duże doświadczenie na to stanowisko, jest to bardziej oferta dla osób, które dopiero zaczynają swoją karierę, dlatego firma nie jest na razie zainteresowana Pana kandydaturą. Jeżeli będę miała jakąś inną ofertę, bardziej dopasowaną do Pana wysokich kwalifikacji, wtedy do Pana napiszę ;)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia ;)
Jestem już pewny iż w Polsce mimo wielu oficjalnych stanowisk nie ma zapotrzebowania na rynku pracy na osoby z dużym doświadczeniem,z dobrym wykształceniem, sporymi umiejętnościami zawodowymi. Pracodawcy takich osób nie potrzebują. Zapotrzebowanie jest na osoby o niewielkim wykształceniu, małym doświadczeniu, o niskich kwalifikacjach. Próbowałem już ukryć swoje niektóre doświadczenia, ale nie mogę je całkowicie wykreślić gdyż w CV byłyby zupełnie puste okresy zatrudnienia.Pisałem już w swoim CV, że posiadam tylko wykształcenie podstawowe, ale to znowu nie korelowało z piastowanymi przeze mnie stanowiskami, i było podejrzane. Naprawdę nie wiem już co robić. Niedawno musiałem zrezygnować z posiadania telefonu. Z internetu, od dawna korzystam dzięki uprzejmości sąsiadów. O otworzeniu własnej działalności nie mam co mysleć, gdyż po prostu na takie ryzyko mnie nie stać.
Skoro znasz b.dobrze angielski. To moze aplikuj jako lektor . Bardzo duzo ogł. Na trójmieście.
Np.
https://m.trojmiasto.pl/ogloszenia/praca-zatrudnie/lektor-jezyka-angielskiego-i-niemieckiego-chwaszczyno-ogl61242820.html
Np.
https://m.trojmiasto.pl/ogloszenia/praca-zatrudnie/lektor-jezyka-angielskiego-i-niemieckiego-chwaszczyno-ogl61242820.html
Dzięki za propozycję ale żeby zostać lektorem języka np.angielskiego oprócz znajomości tego języka trzeba spełniać inne wymagania np. mieć ukończone studia pedagogiczne lub chociażby kursy. Oczywiście moja znajomość j.angielskiego jest na poziomie bardzo dobrym, komunikatywnym to niestety nie posiadam żadnego przygotowania pedagogicznego i z góry moja kandydatura zostanie odrzucona.
Z bogatym doświadczeniem i znajomością języka polecam założenie profilu na Linkedin. Jeżeli profil jest poprawnie zrobiony, dobrze opisane doświadczenie i umiejętności to rekruterzy sami się zgłaszają. Jestem trochę młodszy, jednak miesięcznie dostaję kilka ofert - i to dopasowanych do mojego profilu. Druga opcja to Goldenline - tam jednak w moim przypadku mniej jest ciekawych ofert
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Szanowny Panie,
Być może praca na call center? Mile widziane języki, niegdyś pracowałam z osobami w różnym wieku od studenta bo dojrzałe osoby. Nie spotkałam się tam z dyskryminacją. Inną alternatywą jest Poczta Polska, może listonosz? Tam również wiek nie grał roli a jedynie chęć do pracy. Ostatnie co mi do głowy przychodzi to sprzedawca w sklepie, konfekcjonowanie towarów (ubrania, jedzenie, leki) etc. Mam nadzieję, że coś z ww. Panu pomoże.
Być może praca na call center? Mile widziane języki, niegdyś pracowałam z osobami w różnym wieku od studenta bo dojrzałe osoby. Nie spotkałam się tam z dyskryminacją. Inną alternatywą jest Poczta Polska, może listonosz? Tam również wiek nie grał roli a jedynie chęć do pracy. Ostatnie co mi do głowy przychodzi to sprzedawca w sklepie, konfekcjonowanie towarów (ubrania, jedzenie, leki) etc. Mam nadzieję, że coś z ww. Panu pomoże.