Re: tak, mieszkam w szeregowcu
Rany ludzie- nie macie swojego życia, swoich problemów, dzieci to wychowania, kredytów do splacenia? Zajmijcie się swoim życiem bo takie słowne przepychanki są bez sensu i tylko szkoda waszego...
rozwiń
Rany ludzie- nie macie swojego życia, swoich problemów, dzieci to wychowania, kredytów do splacenia? Zajmijcie się swoim życiem bo takie słowne przepychanki są bez sensu i tylko szkoda waszego czasu i energii. Nikomu się nie dogodzić, za to w PL wszyscy wszystko wiedzą najlepiej i "moja racja jest najmojsza" i wieczne licytacje kto ma gorzej:) szczerze mówię - są w życiu ważniejsze rzeczy niż kto co o was mysli-WSZYSTKiCH:)
zobacz wątek