Przeprowadziłam się do szeregówki z bloku. I to do tej najgorszej, patrząc po komentarzach, bo środkowy budynek. Nie rozumiem porównań do bloku. W domach wolnostojących również ludzie imprezują czy...
rozwiń
Przeprowadziłam się do szeregówki z bloku. I to do tej najgorszej, patrząc po komentarzach, bo środkowy budynek. Nie rozumiem porównań do bloku. W domach wolnostojących również ludzie imprezują czy grillują, też dzieci biegają. Dla porównania po drugiej stronie płotu mam same domy wolnostojące. I szczerze? Bardziej mi tamci ludzie przeszkadzają niż sąsiedzi zza ściany. Płot mamy wysoki. Zdecydowaliśmy się na płot lamelowy ( który kupowaliśmy 2 lata temu w Leroy Merlin). Miałam pewne wątpliwości, bo zastanawiałąm się jak wytrzyma ten czas. Jednak jestem zadowolona bo wygląda nadal bardzo dobrze.
Nic nie widać, chyba że zaglądasz górnego okna. Dom mamy 120m2, ogródek mały ale na nasze potrzeby spokojnie wystarcza. Dzieci mają gdzie wyjść i spokojnie mogę ich doglądać nawet robiąc obiad. Tak naprawdę nigdy nie wiesz na jakich sąsiadów trafisz, więc tu nie ma co się wypowiadać. Ja jestem mega zadowolona. Na działkę nas nie było stać, nie mówiąc o budowie. W życiu bym już do bloku nie wróciła.
zobacz wątek