Ciekawy
Komunistyczną rzeczywistość, prace fizyczną, organizację pracy, znam dość dokładnie z Stoczni Gdańskiej przez 1 rok byłem tam jeden dzień w tygodniu oraz jeden miesiąc w pełnym wymiarze pracy...
rozwiń
Komunistyczną rzeczywistość, prace fizyczną, organizację pracy, znam dość dokładnie z Stoczni Gdańskiej przez 1 rok byłem tam jeden dzień w tygodniu oraz jeden miesiąc w pełnym wymiarze pracy jako praktykant (przynieś podaj pozamiataj) i nie były to lekkie zajęcia (praca w dnie podwójnym statku przy instalacji rurociągów). Było to już po przemianach 89 roku jakieś 2-3 lata. Wiem o czym mówię. Od najmłodszego dzieciństwa widywałem pracę w portach w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie oraz w wielu innych portach na świecie i znam różnicę.
Węgiel ze śląska BYŁ opłacalny kilkadziesiąt lat temu kiedy wydobycie było z dużo mniejszej głębokości oraz gdy był to surowiec strategiczny na wypadek WOJNY.
O opłacalności i atrakcyjności węgla najlepiej mówią odbiorcy (znam je z elektrociepłowni nr 2 w Gdańsku) i kupili oni węgiel z Afryki na tą zimę, a nie ze Śląska, ponieważ mimo takich dotacji do polskich kopalni afrykański wegiel jest tańszy.
zobacz wątek
21 lat temu
~Kwisatz Haderach