Baggins
A'propos świętości - zastrzeliłeś mnie tym określeniem.
Leżałem dwie godziny martwy.
Na szczęście święci żyją wiecznie :) więc witaj w kolejnym wcieleniu.
A podobno według niektórych...
rozwiń
A'propos świętości - zastrzeliłeś mnie tym określeniem.
Leżałem dwie godziny martwy.
Na szczęście święci żyją wiecznie :) więc witaj w kolejnym wcieleniu.
A podobno według niektórych schorowanych uczestników kuracji jestem bożkiem.
Taaa, doskonale. Jutro napiszę od nowa dziesięć przykazań.
Albo nie... napiszę piętnaście. Jak szaleć to szaleć.
zobacz wątek
21 lat temu
~Doktor Mixer