To taki dotykowy badziew na allegro kupiony jako używany. Mimo wszystko nokia, więc stereotyp jest taki, że powinna działać długo i wbrew logice. Przed kąpielą miałem jej dosyć bo zacinał się...
rozwiń
To taki dotykowy badziew na allegro kupiony jako używany. Mimo wszystko nokia, więc stereotyp jest taki, że powinna działać długo i wbrew logice. Przed kąpielą miałem jej dosyć bo zacinał się czujnik optyczny włączający wyświetlacz po odsunięciu od ucha. W praktyce to wyglądało tak, że dzwoniłem, ekran robił się czarny i już nie dało rady się rozłączyć. Jak się komuś poczta włączyła, to 2 minuty ciszy nagrywałem i dopiero wtedy połączenie samo się rozłączało. Po kąpieli czujnik całkiem się dezaktywował i w ogóle nie wyłącza ekranu przy rozmowie. Przez to może coś tam przypadkowo się powciskać, ale z dwojga złego wolę tą opcję, bo ikonka rozłączania jest cały czas dostępna. Innych zmian nie stwierdziłem.
Kiedyś to było tak, że im telefon nowocześniejszy, tym musiał być mniejszy i lżejszy. Pamiętam jak jakaś firma z dumą obwieściła powstanie aparatu przypominającego kartę kredytową.Te wielkie i ciężkie były wyszydzanie jako "cegły". Złośliwi twierdzą, że w pewnym momencie rozwój techniki pozwolił na oglądanie w telefonie pornoli i trend się obrócił. Ale tak zupełnie. O 180 stopni.
zobacz wątek