Widok
ok, wersja oficjalna:
Z relacji Johna, pewnego razu miał sen o tym, że placku)pojawil sie malutki pan ktory powiedzial od tej pory bedziecie sie nazywac Beatles rzez ea
Nazwę wymyślił John.. wczesniej nazywali sie The Silver Beetles a potem John ktory mial dziwne nawyki przestawiania literek w slowach stworzyl BEATLES...
wg. bodajże Petera Shotton'a - John chciał nadać zespołowi nazwę, która będzie nawiązywała do któregoś z ijego idoli. Po długich sporach chyba Stu Sutcliff powiedział, że skoro zespół Buddy Holly'ego nazywa się Crickets (Świerszcze) to dlaczego nie nazwać grupy BEETLES - czyli Żuki lub Chrząszcze - jak kto woli. Tak też się stało. Wcześniej John używał pseudonimu John Silver - pochodzącego z książki Wyspa Skarbów R.L. Stevensona. przymiotnik "silver" - srebrny przeniknął do nazwy "Silver Beetles". John, jak to John, wymyślił pisanie BEETLES przez ea, pewnie nieprzypadkowo kojarzy się ze słowem "beat" czyli uderzenie.
Z relacji Johna, pewnego razu miał sen o tym, że placku)pojawil sie malutki pan ktory powiedzial od tej pory bedziecie sie nazywac Beatles rzez ea
Nazwę wymyślił John.. wczesniej nazywali sie The Silver Beetles a potem John ktory mial dziwne nawyki przestawiania literek w slowach stworzyl BEATLES...
wg. bodajże Petera Shotton'a - John chciał nadać zespołowi nazwę, która będzie nawiązywała do któregoś z ijego idoli. Po długich sporach chyba Stu Sutcliff powiedział, że skoro zespół Buddy Holly'ego nazywa się Crickets (Świerszcze) to dlaczego nie nazwać grupy BEETLES - czyli Żuki lub Chrząszcze - jak kto woli. Tak też się stało. Wcześniej John używał pseudonimu John Silver - pochodzącego z książki Wyspa Skarbów R.L. Stevensona. przymiotnik "silver" - srebrny przeniknął do nazwy "Silver Beetles". John, jak to John, wymyślił pisanie BEETLES przez ea, pewnie nieprzypadkowo kojarzy się ze słowem "beat" czyli uderzenie.
Witaj
Jestem ortodoksyjnym fanem THE BEATLES od 30 lat,a mam 45,
więc szybko zacząłem ;-) Zarażam kogo się da moim wyznaniem,
i jestem przekonany o swojej ( ICH) racji.Po za tym jestem muzykiem,
(choć żyje z innego zawodu),często gram ICH numery,i dają mi przez power zawarty w ICH muzyce i texlach siłę do zycia..
Jestem otwarty,czekam na odzew.
Jestem ortodoksyjnym fanem THE BEATLES od 30 lat,a mam 45,
więc szybko zacząłem ;-) Zarażam kogo się da moim wyznaniem,
i jestem przekonany o swojej ( ICH) racji.Po za tym jestem muzykiem,
(choć żyje z innego zawodu),często gram ICH numery,i dają mi przez power zawarty w ICH muzyce i texlach siłę do zycia..
Jestem otwarty,czekam na odzew.
hej,
fajnie, że się odezwałeś:)! wiedziałam, że nie mogę być jedynym takim świrem w Trójmieście:):) ja mam 30 lat a kiedy to sie zaczęło dokladnie nie pamiętam,
nie jestem muzykiem (niestety) ale też czasem gram (może równeż niestety:) ) od jakiegoś czasu w różnych kapelach ale niestety nie mam szczęścia do ludzi podzielających moją stylistykę więc niekoniecznie udane są te moje muzyczne próby :)
poza tym chętnie poznałabym kogoś kto cierpi na tę samą chorobę:) może udąłoby się w Trójmieście zorganizować cos podobnego jak w innych dużych polskich miastach-spotkania fanów itd.
fajnie, że się odezwałeś:)! wiedziałam, że nie mogę być jedynym takim świrem w Trójmieście:):) ja mam 30 lat a kiedy to sie zaczęło dokladnie nie pamiętam,
nie jestem muzykiem (niestety) ale też czasem gram (może równeż niestety:) ) od jakiegoś czasu w różnych kapelach ale niestety nie mam szczęścia do ludzi podzielających moją stylistykę więc niekoniecznie udane są te moje muzyczne próby :)
poza tym chętnie poznałabym kogoś kto cierpi na tę samą chorobę:) może udąłoby się w Trójmieście zorganizować cos podobnego jak w innych dużych polskich miastach-spotkania fanów itd.
szelma- może "Yesterday", I'll follow the sun", "Blackbird", "Penny Lane", i ...o "The long and winding road"...jesli chodzi o Paul'a
John..."Strawberry Fields Forever"....."Norwhere man", "Julia", "Across the Universe"
George "Something", "While my guitar gently weeps"...o Boże!
Ringo "Yellow Submarine", "Octopus's garden".....
ale uwielbiam też "Here there and everywhere" i "Golden Slumbers"- bo to najlepsze zasypianki dla mojej córeczki....
albo "In my life"-overwhelming.....
eh.....
John..."Strawberry Fields Forever"....."Norwhere man", "Julia", "Across the Universe"
George "Something", "While my guitar gently weeps"...o Boże!
Ringo "Yellow Submarine", "Octopus's garden".....
ale uwielbiam też "Here there and everywhere" i "Golden Slumbers"- bo to najlepsze zasypianki dla mojej córeczki....
albo "In my life"-overwhelming.....
eh.....
Hej.
Właśnie gotuję obiad ( lubię to),i słucham DECCA TAPES.
Jest tu najbardziej energetyczna wersja Money,na tej planecie
John dał z siebie wszystko..Pozdrowionka,jakby udało się zebrać
parę osób,równie nawiedzonych,to fajnie byłoby się spotkać organizacyjnie.Mój mail to : darjan007@gmail.com
DARJAN007
Właśnie gotuję obiad ( lubię to),i słucham DECCA TAPES.
Jest tu najbardziej energetyczna wersja Money,na tej planecie
John dał z siebie wszystko..Pozdrowionka,jakby udało się zebrać
parę osób,równie nawiedzonych,to fajnie byłoby się spotkać organizacyjnie.Mój mail to : darjan007@gmail.com
DARJAN007