Odpowiadasz na:

Re: tragedia na Dąbrowie

Mandaty za wykroczenia (picie alkoholu, zaśmiecanie) to jedno, a zabójstwo to drugie. Co ma jedno do drugiego? Czy policja jest wszędzie?

A ktoś dzwonił jak kręciły się podejrzane... rozwiń

Mandaty za wykroczenia (picie alkoholu, zaśmiecanie) to jedno, a zabójstwo to drugie. Co ma jedno do drugiego? Czy policja jest wszędzie?

A ktoś dzwonił jak kręciły się podejrzane typu w rodzaju tego łysego opisanego w artykule o zabójstwie Izy w "Angorze" ?

Reagujmy wcześniej. Mało w tych lasach koło giełdy ćpającej młodzieży, szwendającej się bez sensu? Mało tam brakuje do gwałtów?!

Kij wie kto ją zabił. Ale z mandatami za picie bym tego nie łączył. Są pewne zasady, a jak ktoś nie chce ich respektować to niech płaci mandaty.

zobacz wątek
13 lat temu
Ponury

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry