Widok
tragedia na Dąbrowie
to co spotkało Izę 13-sto letnią dziewczynkę to normalnie przerażające. Jak w ogóle osoba, która to zrobiła może spokojnie chodzić po tym świecie. Mam nadzieję, że ten parszywiec (parszywce) zostanie/ną złapany/ni
Bardzo wspólczuje mamie, bo jaki to szok może przeżyć matka, która znajdzie swoją córkę na wpół żywą.
Bardzo wspólczuje mamie, bo jaki to szok może przeżyć matka, która znajdzie swoją córkę na wpół żywą.
Drodzy mieszkańcy Gdynia Dąbrowa. Złączmy siły nie pozwólmy na to aby bać się wyjść z domu. Miejsce osiedla Leśny Zakątek i dalej giełda towarowa wygląda jak zapomniane miasto. Na głównej ulicy w nocy jest tak ciemno że bać się iść. Nie ma świateł, na giełdzie towarowej są liczne prostytutki i klienci który korzystają z brudnych posiniaczonych pań. Musimy połączyć siły i działać. Co wy na to ?? Znajdą się ludzie którzy nie mogą na to patrzeć ?? Jestem pewny iż biedna dziewczynka trafiła na zboczeńców którzy przesiadują na giełdzie. Na innej stronie przeczytałem, że panowie ze sklepów nawiani zaczepiają kobiety i proponują seks. Proszę o pomoc w tej sprawie. Giełda Towarowa Gdynia ZLIKWIDOWAĆ
najgorsze jest chyba oswietlenie ulicy...wczoraj szlam w strone gieldy ok godz 20.30 i bylam przerazona. na samej gieldzie rowniez bylam zaczepiana .nawet 3 dni przed zamordowaniem izy.mysle ze nie da sie zlikwidowac gieldy,bo pracuja tam tez normalni ludzie...problem chyba zaczyna sie na warzywach na gorze.moze jakies patrole czy kontrole by sie przydaly?nadal nie moge uwierzyc w to co sie stalo.na osiedlu ,na ktorym mieszkam od samego jego poczatku.jako dziecko chodzilam tam po wszelkich lasach,lakach i w miejscach malo zaludnionych ale nawet nikomu na mysl nie przyszlo ze taka tragedia moglaby sie wydarzyc. a teraz takie rzeczy...moze ludzie nie zglaszaja na policje prob napasci? moze tematu oswietlenia nigdy nie poruszono publicznie?moze napasnik izy jest nadal w poblizu i czuje sie bezpieczny na gieldzie?
zgadzam sie.przeanalizowalam sytuacje i znalazlam poprostu powody, dla ktorych zamkniecie gieldy dla wladz moze nie przejsc.nalezy szukac alternatywy jakiejs.moze zmniejszyc teren o polowe dla latwiejszego pilnowania a najgorsze miejsca tylko zamknac?byloby latwiej cokolwiek zdzialac jakby okazalo sie ze napastnikiem byl ktos z tego srodowiska. bo co bedzie jak sie okaze ze nie? wladze miasta stwierdza ,ze jezeli nie ktos z gieldy jest niebezpieczny to po co zamykac.to brutalne ,ale potrzebne sa argumenty.konkretni ludzie z konkretnymi przykladami.
Mandaty za wykroczenia (picie alkoholu, zaśmiecanie) to jedno, a zabójstwo to drugie. Co ma jedno do drugiego? Czy policja jest wszędzie?
A ktoś dzwonił jak kręciły się podejrzane typu w rodzaju tego łysego opisanego w artykule o zabójstwie Izy w "Angorze" ?
Reagujmy wcześniej. Mało w tych lasach koło giełdy ćpającej młodzieży, szwendającej się bez sensu? Mało tam brakuje do gwałtów?!
Kij wie kto ją zabił. Ale z mandatami za picie bym tego nie łączył. Są pewne zasady, a jak ktoś nie chce ich respektować to niech płaci mandaty.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
A ktoś dzwonił jak kręciły się podejrzane typu w rodzaju tego łysego opisanego w artykule o zabójstwie Izy w "Angorze" ?
Reagujmy wcześniej. Mało w tych lasach koło giełdy ćpającej młodzieży, szwendającej się bez sensu? Mało tam brakuje do gwałtów?!
Kij wie kto ją zabił. Ale z mandatami za picie bym tego nie łączył. Są pewne zasady, a jak ktoś nie chce ich respektować to niech płaci mandaty.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
A dzwonisz anonimowo jak widzisz tam ćpających małolatów? Od czegoś trzeba zacząć. Policja nie może przecież stać na każdej drodze. A mandaty także trzeba sypać, pouczenia w tym narodzie słabo działają.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
w każdym cywilizowanym kraju picie piwa na ulicy jest legalne, tylko Polska nie jest cywilizowanym krajem. donosicielem nie jestem jesli nikomu sie krzywda nie dzieje, nie moje dzieci nie moj problem niech se ćpają. jednak jak zauwazylem naćpano-pijanego frajerka okolo 17letni co sadzil sie do dzieci w wieku 5-8 lat to dlugo nie musial czekac na interwencje. szkoda ze nie moglem mu mordy obic bo wolalbym w ten sposob to zalatwic, lecz to wtedy ja bym byl tym najgorszym.