Widok
właśnie w domu nie bo mieszkam na ostatnim piętrze i pod sobą mam sąsiadów jak w piwnicy tak daje co dopiero w domu jeszcze jak się ma drewnianą podłogę wiem jak to słychać gdy odbija się piłkę ale to jeszcze da radę znieść...
Dlatego w piwnicy aż tak nie hałasuje jak by to w domu było bo kręce na małej tarczy i nie za szybko opór na ile mogę najwięcej nie wiem co za żartownik tu mówi żeby oponę smarem nadać.
Jak czasem ktoś ciekawy jest sąsiadem to nie ma żartów.
Dlatego w piwnicy aż tak nie hałasuje jak by to w domu było bo kręce na małej tarczy i nie za szybko opór na ile mogę najwięcej nie wiem co za żartownik tu mówi żeby oponę smarem nadać.
Jak czasem ktoś ciekawy jest sąsiadem to nie ma żartów.
używaj znaków interpunkcyjnych trochę częściej
"używaj znaków interpunkcyjnych trochę częściej"
twierdzę, że ograniczyłoby to ilość możliwych interpretacji tekstu i tym samym bardzo zubożyło przesłanie Autora.
Ja tak do końca nie rozumiem jak to się dzieje ze mną, ale już po pierwszym czytaniu zagajenia, jeszcze bez innych komentarzy wchodzę na najwyższą możliwą orbitę energetycznej radości, a następnie TYLKO wyżej, wyżej i wyżej :D
twierdzę, że ograniczyłoby to ilość możliwych interpretacji tekstu i tym samym bardzo zubożyło przesłanie Autora.
Ja tak do końca nie rozumiem jak to się dzieje ze mną, ale już po pierwszym czytaniu zagajenia, jeszcze bez innych komentarzy wchodzę na najwyższą możliwą orbitę energetycznej radości, a następnie TYLKO wyżej, wyżej i wyżej :D