Re: Gadu gadu nocą, baju baju w dzień ;-)
to jestem :) dotarłam do domu, umyłam część naczyń, zjadłam coś i poległam :)))
co za dzień! :) byłam dzisiaj u mojego Walentego po walentynkę, w sobotę raniutko wyjeżdża wiec dzisiaj...
rozwiń
to jestem :) dotarłam do domu, umyłam część naczyń, zjadłam coś i poległam :)))
co za dzień! :) byłam dzisiaj u mojego Walentego po walentynkę, w sobotę raniutko wyjeżdża wiec dzisiaj zrobiliśmy sobie miłosny dzień;) Mc Donald mnie zabił, do teraz fryty mi zalegają... chyba macie dobry pomysł z tą naleweczka - popchnę to wszystko porządnym łykiem :))
zobacz wątek