Re: Gadu gadu nocą, baju baju w dzień ;-)
A ja dziś miałam dzień fryzjera ;) Pani fryzjerka wróciła z urlopu i miała dużo energii do pracy, w związku z tym zaszalała z farbą i zrobiła ze mnie prawie blondynkę ;) A po fryzjerze byłam tam...
rozwiń
A ja dziś miałam dzień fryzjera ;) Pani fryzjerka wróciła z urlopu i miała dużo energii do pracy, w związku z tym zaszalała z farbą i zrobiła ze mnie prawie blondynkę ;) A po fryzjerze byłam tam wygłodzona, że zjadłam całe opakowanie kaszy gryczanej plus gulasz. Jestem żarłokiem, tak dziś stwierdziła moja Mama. Nie zaprzeczyłam...
zobacz wątek