Byłem tam dziś. zamówiłem żurek i schabowego. według pani sprzedającej "zupa od razu, danie za 15 minut". Po 20 minutach przypomniałem się pani, że czekam. Po kilku minutach dostałem żurek. Zjadłem, ale po schabowym ani śladu. Przypomniałem się raz: "już się robi". Przypomniałem się drugi raz: pani poszła na zaplecze i jak wróciła stwierdziła "że już idzie". Wtedy stałem już przy ladzie aż dojdzie - przez kolejne 10 minut. Łącznie czekałem na jedzenie ponad 45 minut. Na koniec nie usłyszałem słowa przepraszam tylko dostałem w rękę jedzenie bez żadnego słowa. Nawet jak na bar studencki poziom obsługi jest żenujący.
Żurek był dobry, ale schabowy w za twardej panierce, a ziemniaki do niego były przesolone (nie do zjedzenia.